Wybrzeże Gdańsk mogło odetchnąć z ulgą. Celem górna połowa tabeli

Wybrzeże Gdańsk w minionym sezonie zajęło 3. miejsce w grupie A I ligi. Podobnie jak kilka innych zespołów, które nie miały pod względem sportowym zapewnionego ligowego bytu, otrzymało zaproszenie do Ligi Zawodowej. W Gdańsku powołano Spółkę Akcyjną. Budżet klubu będzie dużo wyższy, niż w poprzednich latach. Zakontraktowano też ośmiu nowych zawodników. Dodatkowo, podobnie jak w poprzednim sezonie, klub będzie miał pięć grup młodzieżowych i zespół rezerw w II lidze. Ostatecznie obok gdańszczan wszystkie warunki spełnił klub z Mielca.

Przed gdańszczanami finalizacja umów, które czekały na podpis wówczas, gdy niepewny był ligowy los Wybrzeża. - Teraz tak naprawdę nabierze tempa cała akcja pozyskiwania środków. Informację o dopuszczeniu do Ligi Zawodowej otrzymaliśmy w piątek. Od poniedziałku przystąpimy do intensywnych działań - powiedział Mariusz Zawadzki, prezes klubu.

Wybrzeże może więc odetchnąć z ulgą. - Strasznie cieszymy się, że nasze wysiłki organizacyjne nie poszły na marne. Jesteśmy szczęśliwi. Możemy rozpocząć sezon. Wzmocniliśmy się, trenujemy od poniedziałku i z czekamy na pierwszy mecz - dodał Zawadzki. Przypomnijmy, że to właśnie gdańszczanie zainaugurują rozgrywki ligi w nowej formule. Zmierzą się w pierwszej kolejce z Vive Tauronem Kielce, zwycięzcą Ligi Mistrzów. Spotkanie rozegrane zostanie w Ergo Arenie.

Czy przed startem ligi można spodziewać się dodatkowych wzmocnień? - W tej chwili uważamy, że mamy kompletną kadrę. Nie planujemy wzmocnień. Naszym celem jest bycie w górnej połowie tabeli. 5-6 miejsce to nasze marzenia - podsumował Zawadzki.

ZOBACZ WIDEO Piotr Chrapkowski: na tym etapie nie myśli się o zwycięstwach (źródło TVP)

{"id":"","title":""}