Układ gier sprawił, że spotkanie Tatranu Preszów z Górnikiem Zabrze miało zadecydować o zwycięstwie w turnieju. Słowacy podobnie jak w piątek nie dali szans rywalom i sięgnęli po triumf w IV Memoriale im. Weryńskiego.
Uczestnicy Ligi Mistrzów dominowali w spotkaniu z zabrzanami. Szybko wyszli na kilkubramkowe prowadzenie i kontrolowali przebieg wydarzeń na parkiecie. Wśród graczy Górnika kolejny niezły występ zanotował Michał Adamuszek, którego tym razem wspierał młody Filip Fąfara. Do przerwy Tatran prowadził jednak wysoko (18:12) i nic nie zapowiadało problemów.
Podopieczni Mariusza Jurasika podjęli rzuconą rękawicę i w ostatnich minutach zmniejszyli stratę do dwóch trafień, głównie dzięki Jurijowi Gromyko i nowemu nabytkowi, Holendrowi Iso Sluijtersowi. Rywale z Preszowa na więcej zabrzanom nie pozwolili i wygrali 28:24.
Na parkiet wybiegli też gospodarze, Stal Mielec. Zespół z Podkarpacia po świetnej pierwszej połowie prowadził z ukraińskim ZTR-em Zaporoże 11:8. Po przerwie wśród mielczan pojawiły się problemy ze skutecznością. Gospodarze tylko sześć razy skierowali piłkę do siatki i pozwolili rozwinąć skrzydła Ukraińcom.
Na koniec turnieju z każdego zespołu wybrano najlepszego zawodnika. W Stali ten tytuł przypadł bramkarzowi Krzysztofowi Lipce, wśród zabrzan wyróżniono Iso Sluijtersa. Doceniono także Lukasa Urbana z Tatranu oraz Andrieja Akimienko z ZTR-u.
Tatran Preszów - Górnik Zabrze 28:24 (18:12)
Górnik: Kornecki, Kicki - Pluczyk, Tokaj 2, Niedośpiał, Daćko 2, Sluijters 3, Tomczak 4, Kryński 2, Gromyko 3, Kasumović, Łukawski, Buszkow, Gliński 1, Fąfara 3, Ścigaj 1, Adamuszek 3.
Stal Mielec - ZTR Zaporoże 17:24 (11:8)
Stal: Barnaś, Lipka, Łukawski - Wilk 2, Krępa 1, Janyst 3, Wypych 1, Rusin, Gasin, Kłoda 1, Kirilenko 1, Dementiew, Basiak 1, Kawka 1, Krygowski 5, Chodara 1.
Klasyfikacja turnieju:
1. Tatran Preszów
2. ZTR Zaporoże
3. Górnik Zabrze
4. Stal Mielec
ZOBACZ WIDEO "Halo, tu Rio": łyżka dziegciu w beczce miodu (źródło TVP)
{"id":"","title":""}