Relacje na żywo
  • wszystkie
  • Piłka Nożna
  • Siatkówka
  • Żużel
  • Koszykówka
  • Piłka ręczna
  • Tenis
  • Skoki

Przemysław Witkowski trafił na wypożyczenie

Przemysław Witkowski w nowym sezonie będzie reprezentował czeski Banik Karvina. Golkiper zadebiutował już w barwach klubu podczas turnieju w Zabrzu.

Marcin Górczyński
Marcin Górczyński

Trener Mariusz Jurasik miał do niedawna do dyspozycji czterech bramkarzy - Martina Galię, Sebastiana Kickiego, Mateusza Korneckiego oraz Przemysława Witkowskiego. Przy kłopocie bogactwa na tej pozycji zabrzanie zdecydowali się wypożyczyć jednego z golkiperów.

Przemysław Witkowski zagra w czeskim Baniku Karvina. - Chcieliśmy, by miał szansę na regularną grę. Witkowski jest nadal naszym zawodnikiem i może dojść do takiej sytuacji, że ściągniemy go z powodu kontuzji bramkarzy, ale mam nadzieję, że nic złego nie będzie się działo - mówi II trener zabrzan Marek Kąpa.

Bramkarz wystąpił już w barwach nowego zespołu podczas turnieju w Zabrzu. - Nawet podczas zawodów na naszych parkietach traktowaliśmy go jako swojego zawodnika i bardzo cieszyliśmy się, gdy odbijał piłki - zaznacza szkoleniowiec.

Wobec kontuzji Mateusza Korneckiego i Sebastiana Kickiego Witkowski rozegrał w poprzednim sezonie najwięcej spotkań ze wszystkich bramkarzy Górnika Zabrze (23 mecze ligowe).

ZOBACZ WIDEO Arkadiusz Malarz: Mam nadzieję, że te słowa pomogły
Polub Piłkę Ręczną na Facebooku
Zgłoś błąd
inf. własna
Komentarze (1)
  • Onion Zgłoś komentarz
    Dziwne posunięcie tym bardziej, że Kicki od jakiegoś czasu dołuje z formą. Jakbym miał wybierać to zostawiłbym właśnie dwóch młodych Witkowskiego i Korneckiego oraz doświadczonego
    Czytaj całość
    Galie, a podziękował Kickiemu. Pewnego poziomu już nie przeskoczy, a do najmłodszych już nie należy. Odwrotnie z Witkowskim bo więcej dadzą mu treningi w Górniku i granie nawet sporadyczne w Superlidze w Polsce niż w słabej lidze czeskiej. No ale Górnik Zabrze to nie klub tylko stan umysłu... :P
    Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
    ×
    Sport na ×