Orlen Wisła Płock sprawdziła formę w Brześciu. "Za nami przydatne doświadczenie"

WP SportoweFakty / Anna Klepaczko
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko

Szczypiorniści Orlen Wisły Płock zakończyli przedsezonowy turniej w Brześciu na trzeciej lokacie. Trener Piotr Przybecki dostrzega sporo pozytywnych akcentów w grze zespołu, pomimo że płocczanie wystąpili bez trzech podstawowych zawodników.

W Brześciu Nafciarze przetestowali formę na tle bardzo silnych rywali. Z uczestnikami Ligi Mistrzów - Mieszkowem Brześć i Vardarem Skopje - płocczanie ponieśli minimalne porażki. Na koniec turnieju humory nieco poprawiła wygrana z francuskim Cesson Rennes. W imprezie triumfowali gospodarze.

- Właściwie wszystkie mecze w Brześciu były na styku. Oprócz finału, gdzie Vardar nie wytrzymał fizycznie. Dobrze, że tam wystąpiliśmy. Pomimo że to tylko przedsezonowa impreza, na trybunach zasiadał komplet publiczności. Za nami przydatne doświadczenie - ocenia trener Piotr Przybecki.

Turniej w Brześciu był jedną z ostatnich przedsezonowych prób. Wcześniej płocczanie wzięli udział w Szczypiorno Cup w Kaliszu, zagrali także sparingi z Wybrzeżem Gdańsk i KPR RC Legionowo.

- Za nami ciężki okres, zarówno pod względem fizycznym jak i gier sparingowych. Sprawdziliśmy się już w kilku spotkaniach. Te pojedynki wyglądały całkiem dobrze jak na duże obciążenia treningowe - mówi szkoleniowiec wicemistrzów Polski.

Trener Przybecki czeka jeszcze na uczestników igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro - Michała Daszka, Adama Wiśniewskiego oraz Jose Guilherme de Toledo. Wcześniej do zespołu dołączył Lovro Mihić, który w ostatniej chwili przegrał rywalizację o miejsce w kadrze.

- Na pewno będziemy się lepiej prezentować, gdy po igrzyskach do składu wrócą skrzydłowi i de Toledo. Dostaną jednak kilka dni odpoczynku. Daszek i Wiśniewski bardzo długo trenowali z kadrą. Porozmawiam jeszcze z nimi, ale uważam, że powinni zacząć przygotowania od przyszłego tygodnia - wyjaśnia Przybecki.

ZOBACZ WIDEO Nemanja Nikolić: Ostatni mecz? W najbliższych dniach będziemy rozmawiać

{"id":"","title":""}

Komentarze (6)
avatar
kibic_handbalu
24.08.2016
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Maxiu "Na kolana" to jak słyszę przynajmniej 2 razy w roku w Hali Legionów... i tak od wielu lat... 
Heniek ZPoczty
24.08.2016
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Rozegra w sezonie kilka z Wisełką xD buahahhaa 
avatar
kibic_handbalu
24.08.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
A co się ty tak ciągle martwisz o to vive? 
avatar
Maxi-102
24.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
A czy drużyna Vive to rozgrywała już jakieś mecze sparingowe...bo jakoś cicho....