AZS Łączpol AWFiS Gdańsk nie może narzekać na terminarz. W pierwszych czterech kolejkach zawodniczki z Pomorza mierzyły się z najsłabszymi obecnie zespołami ligi. Potrafiły to jednak wykorzystać i przed 5. kolejką były na fotelu lidera, również ze względu na to, że niepokonane zespoły z Gdyni i ze Szczecina mają przed sobą bezpośrednie spotkanie.
W porównaniu z ubiegłorocznymi poczynaniami gdańszczanek, w zespole objętym latem przez Edytę Majdzińską więcej zawodniczek potrafi wpłynąć na wynik spotkania. Skład jest bardziej wyrównany i to jest recepta na sukces. Niedzielny mecz będzie prawdziwym sprawdzianem dla ekipy z Trójmiasta.
- Po raz pierwszy w tym sezonie trafia nam się przeciwnik z wyższej półki, a waga meczu jest duża. Naszym celem jest utrzymanie się nadal na pozycji lidera. Dlatego też to spotkanie traktujemy bardzo poważnie i solidnie się przygotowujemy - powiedziała Patrycja Chojnacka, która podobnie jak Kinga Lalewicz, latem przeniosła się z Lubina do Gdańska.
Metraco Zagłębie od lat jest zaliczane do szerokiej czołówki ligi. W ostatnim czasie zawsze czegoś lubiniankom jednak brakuje. W tym sezonie drużyna prowadzona przez Bożenę Karkut przegrała w dwóch pierwszych meczach, po czym wygrała w Koszalinie i u siebie z Kram Startem Elbląg.
Niedzielny mecz będzie więc niezwykle ważny dla obu zespołów. Gdańszczanki będą miały okazję zmierzyć się przed własną publicznością z najmocniejszym jak dotąd rywalem, natomiast lubinianki mogą pokazać, czy stać je na włączenie się do walki o najwyższe cele.
AZS Łączpol AWFiS Gdańsk - Metraco Zagłębie Lubin - 02.10 godz. 17:00
Wstęp wolny.
ZOBACZ WIDEO Wspaniały gest trenera Vive Tauronu. Złoty medal na licytację
{"id":"","title":""}