Michael Guigou, Mathieu Grebille, Valentin Porte, Vid Kavticnik. Pierwszoplanowe postacie światowego szczypiorniaka opuszczały parkiet w Logrono z opuszczonymi głowami. Montpellier Agglomeration HB, czołowy francuski zespół z wieloma gwiazdami, rozstrzelali bowiem Egipcjanin Mohamed Sanad oraz reprezentant Brazylii Haniel Langaro.
Z dalekiej podróży wrócił Tatran Preszów. Słowackiemu zespołowi w pierwszych minutach nie szło dosłownie nic. Nawet wypracowanie pozycji rzutowej kosztowało Tatran mnóstwo energii. Ponadto, po minięciu zasieków obronnych między słupkami czekał nieźle dysponowany Darko Arsić. Metalurg Skopje początkowo takich problemów nie miał. Dobrze w spotkanie wszedł rewelacyjny młodzian Filip Taleski, znakomicie spisywał się potężny defensor Nemanja Obradović.
Słowacy przegrywali 2:9 i nie mieli widoków na lepszy wynik. Tymczasem gospodarze mozolnie zaczęli odrabiać straty i jeszcze przed przerwą złapali kontakt. Metalurg z kolei stanął. Podopieczni Lino Cervara rzucili tylko 10 bramek w drugiej części, podczas gdy Tatran ze świetnym skrzydłowym Jakubem Hrstką robił swoje. Szczypiorniści z Preszowa przejęli inicjatywę i wygrali 27:22, choć po pierwszych minutach wydawało się, że będą walczyć co najwyżej o uniknięcie blamażu.
Liga Mistrzów grupa C, 2. kolejka:
Naturhouse La Rioja - Montpellier Agglomeration HB 31:30 (15:12)
Najwięcej bramek: dla Naturhouse - Haniel Langaro, Mohamed Sanad - po 7, Luis Jimenez Reina 6; dla Montpellier - Mathieu Grebille 8, Michael Guigou 7.
Tatran Preszów - Metalurg Skopje 27:22 (11:12)
Najwięcej bramek: dla Tatrana - Jakub Hrstka 7, Dominik Krok, Oliver Rabek, Leon Vucko - po 4; dla Metalurga - Milos Dragas 5, Filip Taleski 4.
ZOBACZ WIDEO Wspaniały gest trenera Vive Tauronu. Złoty medal na licytację
{"id":"","title":""}
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Bjerringbro-Silkeborg | 10 | 8 | 0 | 2 | 323:273 | 16 |
2 | Sporting CP Lizbona | 10 | 7 | 0 | 3 | 304:277 | 14 |
3 | Tatran Preszów | 10 | 7 | 0 | 3 | 278:268 | 14 |
4 | Czechowskie Niedźwiedzie | 10 | 4 | 0 | 6 | 280:279 | 8 |
5 | Besiktas Mogaz Stambuł | 10 | 3 | 0 | 7 | 255:289 | 6 |
6 | Metalurg Skopje | 10 | 1 | 0 | 9 | 246:300 | 2 |
Swoje zadanie z nawiązką wykonali zawodnicy HBC Nantes. Francuzi rozgromili Besiktas Mogaz Stambuł i prowadzą w grupie D. Największy udział w sukcesie miały nowe nabytki klubu. Na kole nie do zatrzymania był Senjamin Burić, sporo bramek dołożyli też Dominik Klein i Olivier Nyokas. A Turcy? Zawiedli. Szarpał Ramazan Döne, kilka razy pokazał się Tolga Özbahar, ale w starciu z solidną obroną to zdecydowanie zbyt mały kaliber.
Pierwsze zwycięstwo w rozgrywkach odnieśli Portugalczycy z Bragi. ABC/UMinho Braga z doskonale dysponowanym Nuno Pereirą nie dało szans Team Tvis Holstebro. Przypominając sobie poczynania zespołów z pierwszej kolejki, to pewnego rodzaju zaskoczenie. Duńczycy z Holstebro nie zachwycili, ale wywalczyli remis z Dinamem Bukareszt. Portugalczycy natomiast przez większość spotkania z Besiktasem szukali pomysłu na grę, który znaleźli dopiero w końcowym fragmencie meczu. Po tygodniu na parkiet wyszedł odmieniony zespół i pewnie wygrał 32:27.
Liga Mistrzów grupa D, 2. kolejka:
HBC Nantes - Besiktas Mogaz Stambuł 33:19 (16:9)
Najwięcej bramek: dla Nantes - Senjamin Burić 6, Jerko Matulić 5, David Balaguer, O'Brian Nyateu, Olivier Nyokas - po 4; dla Besiktasu Ramazan Done 5, Tolga Ozbahar 4.
ABC/UMinho Braga - Team Tvis Holstebro 32:27 (16:14)
Najwięcej bramek: dla ABC/UMinho - Nuno Pereira 10, Pedro Marques 5; dla Holstebro - Magnus Bramming 9, Lars Nielsen 5.
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Dinamo Bukareszt | 10 | 7 | 0 | 3 | 293:280 | 14 |
2 | Orlen Wisła Płock | 10 | 7 | 0 | 3 | 278:250 | 14 |
3 | Elverum Handball | 10 | 6 | 1 | 3 | 278:272 | 13 |
4 | Abanca Ademar Leon | 10 | 5 | 2 | 3 | 252:251 | 12 |
5 | Riihimaeki Cocks | 10 | 2 | 2 | 6 | 246:269 | 6 |
6 | Wacker Thun | 10 | 0 | 1 | 9 | 268:293 | 1 |