Tego nie spodziewał się nikt. Chorwackie media już typowały następców Żeljko Babicia. Nieoficjalnie mówiło się o fiasku rozmów z Lino Cervarem i Veselinem Vujoviciem. Obaj szkoleniowcy zdecydowali się pozostać przy pracy z drużynami klubowymi (Vujović dodatkowo prowadzi reprezentację Słowenii).
Wątpliwości rozwiał ostatecznie koordynator reprezentacji narodowych i jednocześnie legenda chorwackiej piłki ręcznej, Ivano Balić. - Żeljko Babić pozostanie selekcjonerem - zapowiedział były znakomity rozgrywający.
- Trener podał się do dymisji, ale jej nie przyjęliśmy. Dużo rozmawialiśmy na ten temat. Oczywiście gra kadry w Rio de Janeiro nie była na zadowalającym poziomie. Wystąpiły błędy, ale trener spróbuje je naprawić - powiedział Balić w rozmowie ze "Sportske Jutarnji".
Babić w 2015 roku przejął chorwacką reprezentację. Pomimo zmiany pokoleniowej, zdołał wywalczyć z podopiecznymi brąz mistrzostw Europy w 2016 roku. Z igrzyskami w Rio de Janeiro Hrvatska pożegnała się po ćwierćfinałowej porażce z Polską.
ZOBACZ WIDEO Kamil Grosicki: Ważne, że dowieźliśmy ten wynik (Źródło: TVP S.A.)