El. ME 2018, grupa 1: spektakularny start Węgrów

WP SportoweFakty / Damian Filipowski / Gergo Ivancsik
WP SportoweFakty / Damian Filipowski / Gergo Ivancsik

Reprezentanci Węgier udanie rozpoczęli zmagania w eliminacjach do mistrzostw Europy 2018. Na inaugurację rywalizacji w grupie 1 ograli Łotwę 24:16.

W pierwszych fragmentach widowiska, obie drużyny zmagały się z niemocą strzelecką. Przełamał ją w 4. minucie Valdis Gutmanis, otwierając wynik i zarazem zapewniając Łotyszom jedyne prowadzenie w meczu. Węgrzy błyskawicznie zakasali rękawy, dlatego też zaledwie kilka minut później właściwie było już wiadomo, kto wywalczy komplet punktów.

Kolejni ich zawodnicy dawali się rywalom we znaki. Najczęściej czynił to Gergely Harsanyi, zdobywca 8 bramek. Aż 5 z nich zdobył jednak z rzutów karnych, przy których mógł się pochwalić stuprocentową skutecznością.

Reprezentanci Węgier z każdą akcją potwierdzali swoją absolutną dominację. W szczytowym momencie, w okolicach 45. minuty, ich przewaga wynosiła dziewięć trafień (18:9). Goście potrafili ją zniwelować jedynie w minimalnym stopniu. Do ich siatki trafiło łącznie aż 12 węgierskich szczypiornistów.

Węgry - Łotwa 24:16 (11:6)
Najwięcej bramek: dla Węgier - Gergely Harsanyi 8, Gabor Ancsin 3; dla Łotwy - Toms Lielais, Janis Pavlovis - po 4

#DrużynaMZRPBramkiPunkty
1. Węgry 1 1 0 0 24:16 2
2. Dania 0 0 0 0 0:0 0
2. Holandia 0 0 0 0 0:0 0
4. Łotwa 1 0 0 1 16:24 0

ZOBACZ WIDEO Mocne opinie o Lewandowskim z Hiszpanii. Trafi do Realu? "Nie jest potrzebny"

Komentarze (2)
Rafix95
5.11.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
WYPIE*DALAJ! 
avatar
Maxi-102
2.11.2016
Zgłoś do moderacji
0
4
Odpowiedz
A jednak Węgrzy pokazali że z innym trenerem grać potrafią....:)