Sambor - KPR Ruch. Niebieski lider I ligi kobiet

Sambor Tczew nie potrafił skutecznie przeciwstawić się KPR-owi Ruch Chorzów w meczu 9. kolejki I ligi. Ślązaczki wygrały 29:22 i wróciły na pozycję lidera I ligi kobiet.

Zdecydowanymi faworytkami były zawodniczki z Chorzowa, które mają dużo bardziej wyrównaną kadrę. Pierwsze akcje należały jednak do Sambora. Po bramce Justyny Domnik z karnego, tczewianki prowadziły już 3:0. KPR Ruch nie zamierzał jednak oddawać punktów bez walki.

Sygnał do ataków dała Katarzyna Masłowska, a po rzucie najskuteczniejszej chorzowianki w tym meczu - Agnieszki Piotrkowskiej, Niebieskie po raz pierwszy w tym spotkaniu wyszły na prowadzenie. Sambor się jednak nie poddał i ponownie odzyskał przewagę. Pierwsza połowa ostatecznie zakończyła się remisem 10:10.

Po zmianie stron zespół, który prowadzi Jarosław Knopik bardzo szybko wyjaśnił sytuację. Podczas pierwszych jedenastu minut drugiej połowy ekipa z Chorzowa rzuciła siedem bramek tracąc zaledwie jedną i wyszła na prowadzenie 18:11.

W Samborze co prawda skuteczna była Justyna Domnik, ale nie wystarczyło to do zbliżenia się na mniej, niż sześć bramek. Ostatecznie spotkanie zakończyło się rezultatem 22:29 i ze względu na porażkę Korony Handball, KPR Ruch awansował na pozycję lidera I ligi kobiet.

Sambor Tczew - KPR Ruch Chorzów 22:29 (10:10)

Sambor: Skonieczna, Klarkowska - Domnik 11, Maszota 6, K.Wańczyk 2, Michalska 2, Górecka 1 oraz Majocha, M.Wańczyk, Meger, Majorowska.
Karne: 6/8.
Kary: 8 min. (K.Wańczyk 4 min., Michalska 2 min., Domnik 2 min.).

KPR Ruch: Staś, Jaśkiewicz, Bednarek - Piotrkowska 7, Rodak 5, Jasinowska 4, Lesik 3, Masłowska 3, Nimsz 3, Benducka 2, A.Drażyk 1, Kiel 1 oraz Płomińska.
Karne: 2/2.
Kary: 4 min. (Benducka 2 min., Drażyk 2 min.).

Sędziowie: M.Orzech, R.Orzech (Brodnica).

ZOBACZ WIDEO Łukasz Kadziewicz: Grupa jest trudna i nic samo się nie wygra[color=black]

[/color]

Komentarze (0)