Zabrakło doświadczenia i skuteczności w końcówce. Relacja z meczu AZS AWFiS Gdańsk - Ruch Chorzów

W pierwszym meczu play-out Ekstraklasy piłki ręcznej kobiet, AZS AWFiS Gdańsk uległ Ruchowi Chorzów 24:29. Chorzowianki miały znakomitą końcówkę, zdobyły w niej siedem bramek, przy tylko jednym trafieniu Akademiczek.

Pierwszą bramkę w spotkaniu zdobyła Karolina Radoszewska, jednak w kolejnych minutach znakomicie grały gdańszczanki, a szczególnie prawa skrzydłowa Marta Taczyńska, która rzuciła dwie bramki z rzędu. Po bramce z rzutu karnego Doroty Kowalewskiej Akademiczki prowadziły już 4:1. - Jak by nie było, o szóstej rano wyjechałyśmy do Gdańska i podróż była wyczerpująca. Trzeba było odrabiać straty i szkoda, że na samym początku tak zagrałyśmy - mówiła po spotkaniu Radoszewska. Przewaga na poziomie 2-3 bramek utrzymywała się przez dłuższy czas. Od początku nieźle broniła Dominika Brzezińska, a dobrze i ofiarnie w obronie grała Agnieszka Białek. Zawodniczki obu zespołów miały też trochę pecha. Milena Malich i Monika Samsel uderzały w poprzeczkę i słupek, a Kowalewska nie rzuciła karnego.

Od 20 minuty i stanu 10:7 podopieczne Marcina Księżyka zaczęły nadrabiać stan meczu i po bramce Aleksandry Maroń w 25 minucie doprowadziły do remisu. Dobra gra najbardziej doświadczonej w gdańskim zespole Doroty Kowalewskiej i innych zawodniczek sprawiła jednak, że gdańszczanki na minutę przed końcem pierwszej połowy prowadziły już 15:11. Końcówka należała jednak do zawodniczek gości, które rzuciły dwie bramki w ostatniej minucie i doszły do wyniku 15:13.

Od początku drugiej połowy oba zespoły grały twardo w obronie. Dobrze spisywały się bramkarki oraz Natalia Lanuszny, która rzuciła dwie bramki na początku tej części gry, a w samej drugiej połowie oddała aż sześć celnych trafień i stan gry się wyrównał. Pierwsze trafienie gdańskiego zespołu w drugiej części gry miało miejsce dopiero w 35 minucie, a Monikę Wąż pokonała Aleksandra Jędrzejczyk, która wcześniej była skuteczna przy dwóch rzutach karnych. Następnie oba zespoły szły łeb w łeb, aż do stanu 23:23. W przeciwieństwie do meczów pod wodzą trenera Cieplińskiego, tym razem w gdańskim zespole w całym meczu grało praktycznie tylko siedem zawodniczek z pola, gdyż Katarzyna Neumann i Anna Rostankowska weszły dopiero w końcówce, a Aleksandra Kempa, Katarzyna Drobińska i Marta Wójcik były jedynie wpisane do protokołu. W późniejszym okresie zmęczenie dało się gdańszczankom we znaki i zdecydowanie przegrały końcówkę. - Trener nie zna nas aż tak dobrze, żeby wiedzieć która zawodniczka może zastąpić drugą, ale myślę, że w późniejszym czasie to się zmieni i więcej zawodniczek będzie grało - skomentowała po spotkaniu Jędrzejczyk.

Wtedy to gdańszczanki nie miały pomysłu na atak, a chorzowianki powstrzymywała przez pewien czas Dominika Brzezińska, która obroniła rzut karny Radoszewskiej, oraz Joanna Zych, po której interwencjach dwukrotnie nie padały bramki z kontr. Później jednak chorzowianki zdobyły siedem bramek, przy tylko jednej Akademiczek i wygrały 24:29. - Powiedziałem zawodniczkom krótko i na temat - aby zrealizowały nasze założenia przedmeczowe, bo w pierwszej połowie nie były one zrealizowane. Końcówka jest najważniejsza, moje zawodniczki ją wygrały i jestem z tego powodu zadowolony - nie krył po meczu radości trener Ruchu, Marcin Księżyk. - Zabrakło nam doświadczenia i spokoju w grze. Poza tym niewykorzystanie pięciu sytuacji stuprocentowych ustawiło mecz. Później podjęliśmy ryzyko, podnieśliśmy obronę grając w osłabieniu i stąd taki wynik - tłumaczył po spotkaniu będący w innym nastroju trener Ireneusz Rudkowski

AZS AWFiS Gdańsk - Ruch Chorzów 24:29 (15:13)

Składy:

AZS AWFiS: Brzezińska, Zych - Taczyńska 5 (2 min), Kowalewska 5, Białek 4 (2 min), Jędrzejczyk 4, (2 min) Kordunowska 3, Malich 3 (2 min), Jakubowska (2 min), Neumann, Rostankowska.

Ruch: Wasiuk, Wąż - Radoszewska 6 (2 min), Lanuszny 6, Sęktas 5, Rzeszutek 3, Maroń 3 (2 min), Samsel 2 (2 min), Szyszkiewicz 2 (2 min), Lesik 1 (2 min), Wawrzyńczyk.

Rzuty karne: AZS AWFiS - 4/5 Ruch - 3/4.

Kary: Ruch 10 min, AZS AWFiS 10 min.

Przebieg meczu:

I połowa: 0:1, 1:1, 2:1, 3:1, 4:1, 4:2, 4:3, 5:3, 5:4, 6:4, 6:5, 7:5, 8:5, 8:6, 9:6, 9:7, 10:7, 10:8, 10:9, 11:9, 11:10, 11:11, 12:11, 13:11, 14:11, 15:11, 15:12, 15:13.

II połowa: 15:14, 15:15, 16:15, 16:16, 17:16, 17:17, 18:17, 18:18, 18:19, 19:19, 19:20, 20:20, 20:21, 21:21, 21:22, 22:22, 22:23, 23:23, 23:24, 23:25, 23:26, 24:26, 24:27, 24:28, 24:29.

Sędziowie: Rajkiewicz, Tarczykowski (Szczecin).

Widzów: 120.

Źródło artykułu: