Za wielunianami seria wyjazdowych spotkań w Kościerzynie, Płocku i Olsztynie. Przed własną publicznością MKS ostatni raz zaprezentował się 29 października z Grunwaldem Poznań. Miejscowi fani, spragnieni pierwszoligowego handballa, po powrocie swoich ulubieńców do Wielunia obejrzeli bardzo ciekawy pojedynek.
Druga linia Realu Astromal Leszno sprawiała mnóstwo kłopotów gospodarzom. Obrona wielunian nie prezentowała się najlepiej i rywale "odpalali" z rozegrania, zwłaszcza ze środka. Dopiero wyjście z obroną 5:1 okazało się strzałem w dziesiątkę. Wprawdzie to lesznianie cały czas utrzymywali prowadzenie, ale MKS wysyłał wyraźny sygnał, że w drugiej połowie powalczy o zwycięstwo.
Po przerwie kibice ujrzeli lepszą stronę beniaminka. Gospodarze doprowadzili do remisu po golach walczącego o koronę króla strzelców Pawła Dutkiewicza. Przeciwnik pozostawał na wyciągnięcie ręki, ale wielunianie nie potrafili zbudować przewagi. Dopiero w ostatnich minutach szala zwycięstwa zaczęła przechylać się na ich stronę. Na drodze nie stanęły nawet trzy (!) kary w ciągu zaledwie kilkunastu sekund.
Tuż przed końcową syreną, zawodnicy Tomasza Derbisa mieli w rękach piłkę, która mogła przypieczętować ich sukces. Miejscowi za długo rozgrywali jednak akcję i Real Astromal stanął przed szansą na remis. Po faulu Konrada Krzaczyńskiego lesznianie mieli dwie sekundy na oddanie rzutu. Grzegorz Cieślak z niewielką pomocą słupka okazał się lepszy od Marcina Giernasa i MKS obronił prowadzenie 26:25.
I liga, grupa A (12. kolejka):
MKS Wieluń - Real Astromal Leszno 26:25 (12:14)
MKS: Cieślak, Matulski - Młodzieniak, Węcek 2, Kaźmierczak, Famulski 1, Wawrzyniak 2, Piwnicki 1, Torchała 1, Pawelec, Krzaczyński 3, Bernaś 1, K. Dutkiewicz 5, P. Dutkiewicz 8, Majda 2
Karne: 7/8
Kary: 10 min. (Wawrzyniak - 4 min., Krzaczyński, Bernaś, Kaźmierczak - po 2 min.)
Real Astromal: Kruk Skorupiński, Musiał - Przekwas 6, Krystkowiak, Giernas 3, Meissner 2, Łuczak 10, Szkudelski, Wierucki 3, Barłomiejczyk, Pochopień 1
Karne: 0/1
Kary: 8 min. (Przekwas, Szkudelski, Krystkowiak, Wierucki - po 2 min.)
ZOBACZ WIDEO Nowiński: ten styl biało-czerwonych... Jestem zaskoczony (źródło: TVP SA)
{"id":"","title":""}