ME 2016. Niemki zremisowały przegrany mecz. Dobry nos Michaela Bieglera

Getty Images / Kim Naidzinavicius
Getty Images / Kim Naidzinavicius

Niemki nie przestają zaskakiwać. W swoim drugim meczu w rundzie głównej mistrzostw Europy w Szwecji zremisowały z Hiszpanią 20:20, choć przez prawie całe zawody goniły wynik. Mecz odmieniło wejście do bramki Diny Eckerle.

Pozycja lidera po trzech spotkaniach i mecz z zespołem, który nie zdobył jeszcze żadnego punktu, mocno uśpił ekipę Michaela Bieglera. Jego podopieczne zgubiły w poniedziałek punkt, które może kosztować je miejsce w półfinale mistrzostw.

Początek spotkania był festiwalem błędów z obu stron. W boiskowym chaosie nieco lepiej odnajdywały się Hiszpanki, których głównym atutem była Alexandrina Cabral Barbosa. To ona najczęściej trafiała do niemieckiej bramki, choć jej dorobek byłby bogatszy, gdyby nie zmarnowała dwóch rzutów karnych. Mimo tego, w drugim kwadrans rywalizacji "Las Guerreras" weszły prowadząc 7:4.

Recepty na poprawę gry Niemek szukał Michael Biegler, ale długo nie był w stanie nic wskórać. Główną bolączką jego zawodniczek była nieskuteczność i niecelne podania. Koleżankom z zespołu nie pomagała także bramkarka Clara Woltering. Po 30 minutach gry miała jedynie 20 procent skutecznych obron.

Po zmianie stron miejsce Woltering zajęła Dinah Eckerle. To był strzał w dziesiątkę. Dzięki jej interwencjom Niemki zaczęły gonić wynik i po chwili przegrywały już tylko 13:14. Wydawało się, że ich impas został przezwyciężony, ale znów zaczęły powtarzać błędy z początku pierwszej połowy. Skorzystały na tym Hiszpanki. W 41. minucie za sprawą rzutu Amai Gonzalez prowadziły 17:13.

Zdenerwowany obrotem spraw Biegler w ważnym momencie sam osłabił swój zespół, bo otrzymał dwie minuty kary. Wicemistrzynie Europy nie potrafiły jednak dobić rywalek. Na 12 minut przed końcową syreną Niemki znów wróciły do gry o pełną pulę. Pierwszej szansy na remis po 18 nie wykorzystała Julia Behnke, ale chwilę później nie pomyliły się Kim Naidzinavicius i Eckerle. W 54. minucie Niemki wygrywały 20:19.

Końcówka przyniosła ogromne emocje i... błędy. Rozstrzygnąć zawody mogła Huber, ale lepsza przy rzucie karnym była Silvia Navarro. Hiszpanki też nie wykorzystały swej szansy i ostatecznie padł remis.

ME 2016, grupa 1:

Hiszpania - Niemcy 20:20 (12:9)

Hiszpania:
 Navarro (16/36 - 44 proc.) - Lopez, Martin 3, Alberto (0/1), Aguilar 3, Chavez, A. Gonzalez 1, L. Gonzales, Pena 7 (6/6), Elorza, M. Gonzalez, Egozkue 1, Hernandez, Sans, Cabral 5 (0/2).
Karne: 6/9
Kary: 4 min. (Martin, Hernandez - po 2 min.)

Niemcy: Woltering (3/16 - 19 proc.), Eckerle (6/13 - 46 proc.) - Klein, Lang 1, Karolius, Schmelzer, Loerper 1, Behnke 2, Kramer, Naidzinavicius 2 (1/1), Hubinger 5, Bolk 2, Huber 4 (3/5), Fischer 1, Wohlbold 1, Stolle 1
Karne: 4/6
Kary: 6 min. (Bolk, Fischer, Biegler - po 2 min.)

Sędzie: Kjersti Arntsen, Guro Roen (z Norwegii)
Widzów: 1 697

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1. Holandia 5 4 0 1 142:128 8
2. Francja 5 4 0 1 111:100 8
3. Niemcy 5 3 1 1 124:110 7
4. Szwecja 5 1 1 3 126:131 3
5. Serbia 5 1 1 3 122:142 3
6. Hiszpania 5 0 1 4 108:122 1


ZOBACZ WIDEO Karol Bielecki kolejnym sportowcem, który wsparł Szlachetną Paczkę
(źródło: TVP SA)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: