To już piąta edycja świątecznego grania. Jednym z jego inicjatorów jest Kamil Hanuszczak. Turniej zapoczątkowano w trudnym momencie dla gorzowskiego szczypiorniaka, bo w roku, kiedy wycofano ligową drużynę GSPR. Zawody te w późniejszym czasie stały się jednym z bodźców do odrodzenia piłki ręcznej w Gorzowie.
Rokrocznie w święta Bożego Narodzenia dochodzi do spotkania zawodowych graczy z kibicami i amatorami tej dyscypliny. W tym roku swoją obecność zapowiedziała trójka zawodników Kancelarii Andrysiak Stal Gorzów: Oskar Serpina, Mateusz Stupiński i Mariusz Kłak. Pojawić mają się również Arkadiusz Bosy czy bracia Krzyżanowscy, ale to zapewne nie koniec.
Ostatecznie zgłosiło się siedem ekip, które podzielono na dwie grupy. W grupie A zagrają: Sport House, Młode Wilki, Witnica i HC Albatros. Natomiast w grupie B rywalizować będą: SP2, Ko Lesie i Dzikie Misie. Dwa najlepsze zespoły z każdej grupy awansują do półfinałów. Spośród tej czwórki wyłoniona zostanie najlepsza dwójka, która zmierzy się w finale. Taki układ oznacza, że czeka nas dziewięć spotkań grupowych oraz cztery w fazie pucharowej.
Niewykluczone, że turniej zakończy się już po fazie grupowej, jak to miało miejsce w ubiegłym roku. Z drugiej jednak strony, jeśli pozwoli na to czas, mogą też zostać rozegrane pojedynki o dalsze miejsca. Wszystko okaże się w dniu rywalizacji.
ZOBACZ WIDEO Kraśnicki: na PGNiG zawsze można liczyć
Sama gra nie jest jednak najważniejsza. W świątecznym czasie chodzi przede wszystkim o radość, wspólne spotkanie i wspominki, a tego na EF Finanse Handball Gorzów Cup nigdy nie brakuje.
Początek turnieju zaplanowano na godzinę 10 w poniedziałek, 26 października. Mecze odbywać się będą w hali Zespołu Szkół nr 20 przy ul. Szarych Szeregów w Gorzowie, gdzie na co dzień gra zespół Stali.
Czy warto organizować takie turnieje z udziałem aktywnych zawodników i kibiców? 
