2. Bundesliga: niespodziewana porażka drużyny Gieraka i Grabarczyka
TuS N-Luebbecke niespodziewanie wróci z Rostocku bez punktów. Ostatni zespół 2. Bundesligi pokonał lidera 29:25. W drużynie z Luebbecke wystąpili Piotr Grabarczyk i Łukasz Gierak.
PAP/EPA
TuS N-Luebbecke zmierza w kierunku Bundesligi. Drużyna Polaków ma na swoim koncie 29 oczek w 17 meczach i znajduje się na najlepszej drodze do awansu. W 18. kolejce spadkowiczowi z Bundesligi przydarzyła się jednak niespodziewana wpadka z outsiderem rozgrywek.
Empor Rostock wygrał na własnym parkiecie 29:25 i przedłużył nadzieje na utrzymanie. Dla TuS porażka oznacza, że faworyt musi spoglądać do tyłu, gdzie za jego plecami czają się TV 05/07 Huettenberg i SG BBM Bietigheim. Na szczęście dla zespołu Łukasza Gieraka i Piotra Grabarczyka czwarty w tabeli DJK Rimpar traci już sześc punktów do lidera.
W Rostocku Gierak, reprezentant Polski i kandydat do wyjazdu na MŚ 2017, nie spisał się najlepiej. Tylko jeden z jego pięciu rzutów znalazł drogę do siatki. Bez dorobku bramkowego spotkanie zakończył dowódca obrony TuS, Piotr Grabarczyk. Defensor na swoim koncie zapisał blok, otrzymał też żółtą kartkę i dwa wykluczenia.
2. Bundesliga, 18. kolejka:
HC Empor Rostock - TuS N-Luebbecke 29:25 (12:12)
Najwięcej bramek: dla Empor - Andre Meuser, Vyron Papadopoulos - po 7; dla TuS - Pontus Zetterman 7, Kenji Hoves 5,(...), Łukasz Gierak 1, Piotr Grabarczyk.
