Pierwsze derby Skandynawii zaplanowano na 6 stycznia w Jonkoping. Rewanż dzień później w Kristianstad. Dla obu drużyn będą to najpoważniejsze testy przed zbliżającymi się mistrzostwami świata. Szwedzi po spotkaniach z Norwegami zmierzą się jeszcze 9 stycznia z reprezentacją Chile.
Szwedzki selekcjoner Kristjan Andresson będzie miał do dyspozycji 18 graczy. W tym gronie znajduje się debiutant Emil Frend Ofors z Alingsas HK. Do drużyny wracają także kontuzjowani wcześniej Andreas Nilsson i Andreas Palicka, znakomicie spisujący się w ostatnich tygodniach bramkarz Rhein-Neckar Loewen.
Powiew optymizmu także u Norwegów. Trener Christian Berge będzie mógł skorzystać z Kenta Robina Tonnesena. Prawy rozgrywający uporał się z poważną kontuzją łydki i ponownie wystąpił w meczu Fuechse Berlin, rzucając dwie bramki Frisch Auf! Goeppingen. Tonnesen stworzy w reprezentacji bardzo groźny duet z Haraldem Reinkindem z Rhein-Neckar Loewen.
Norwegia razem z Polską, Brazylią, Japonią, Francją i Rosją zagrają w grupie A mistrzostw świata 2017.
ZOBACZ WIDEO Lotto Ekstraklasa zapadła w zimowy sen. Kto zaskoczył, kto rozczarował?
Czy Norwegowie to kandydat na "czarnego konia" mistrzostw świata 2017? 
