MŚ 2017: Dean Bombac nie zagra na mistrzostwach. Słoweniec wraca do Kielc
Rozgrywający Vive Tauronu Kielce i reprezentacji Słowenii Dean Bombac nie zagra na mistrzostwach świata we Francji. 27-letni playmaker nie zdołał dojść do pełnej sprawności po urazie żeber i opuścił zgrupowanie kadry.
WP SportoweFakty
/ Tomasz Fąfara
/ Na zdjęciu: Dean Bombac, rozgrywający Vive Kielce
Bombac kontuzji żeber doznał pod koniec listopada w ligowym meczu Vive z Wybrzeżem Gdańsk. Przez ten uraz Słoweniec opuścił trzy ostatnie spotkania mistrzów Polski w 2016 roku - z Vardarem Skopje, Orlen Wisłą Płock i Meblami Wójcik Elbląg.
27-latek odpoczywał aż do świąt. 28 grudnia wziął udział w dwóch treningach reprezentacji Słowenii, ale ból uniemożliwiał mu grę na sto procent. Po rozmowie ze sztabem szkoleniowym kadry zdecydował się opuścić zgrupowanie.
Bombac do drugiej części sezonu będzie przygotowywał się w Kielcach. Razem z nim do Polski przyjedzie Uros Zorman, który uczestniczył jedynie w pierwszej części przygotowań Słoweńców do mistrzostw we Francji.
Pod nieobecność Bombaca trener słoweńskiej kadry Veselin Vujović będzie miał do dyspozycji trzech środkowych rozgrywających - Mihę Zarabeca, Davida Razgora oraz Marko Bezjaka. W piątek 30 grudnia Słoweńcy rozegrają towarzyski mecz z Arabią Saudyjską.
Vive pierwszy trening w nowym roku odbędzie 9 stycznia, ale na razie nie wiadomo, czy Bombac weźmie w nim udział. Niewykluczone, że Słoweniec przejdzie w Polsce dodatkowe badania.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: te pudła Terry'ego i Lamparda przejdą do historii
Yves
Zgłoś komentarz
