Koniec trudnego okresu przygotowawczego Pogoni Baltica

Meczem z Vistalem Gdynia Pogoń Baltica Szczecin zakończyła okres przygotowawczy przed rundą rewanżową. To był jedyny sprawdzian szczecinianek przed ligą. Przygotowania utrudniły mistrzostwa Europy oraz urazy.

Przez nieliczną kadrę Pogoń Baltica Szczecin musiała odwołać swój udział w turnieju w Koszalinie. Powrót kadrowiczek ze Szczecina pozwolił na rozegranie spotkania z Vistalem Gdynia, które odbyło się w Sławnie (ok. 40 km od Koszalina).

- To był pierwszy mecz po dłuższej rozłące na kadry. Kibicom te zawody mogły się podobać, ich wynik był na styku. Cały czas pracujemy, przygotowujemy się do tych najważniejszych meczów. Uważam, że było to dobre spotkanie. Możemy wyciągnąć z niego pozytywne wnioski - powiedziała Agata Cebula.

Środkowa rozgrywająca przyznała, że mimo braku gier kontrolnych zespół jest dobrze przygotowany fizycznie do drugiej części sezonu zasadniczego. - Sądzę, że fizycznie jesteśmy dobrze przygotowane, bo ten czas pozwolił nam mocniej popracować nad kondycją i innymi rzeczami. Myślę, że to nie jest problem - oceniła zawodniczka ze Szczecina.

Pogoń Baltica już 7 stycznia rozegra pierwszy mecz. Rywalem będzie tegoroczny beniaminek, KPR Kobierzyce. - Przygotowujemy się tak, jak do każdego meczu. Grałyśmy z nimi w pierwszej rundzie, w której one nie były wzmocnione. Stąd też uważam, że trzeba będzie mocniej powalczyć. Nikt nie położy się na parkiet tylko dlatego, że przyjedzie Pogoń - stwierdziła na koniec szczypiornistka.

ZOBACZ WIDEO Michał Jurecki: Nie wiadomo czego się po nas spodziewać (źródło: TVP SA)

Komentarze (0)