Kamil Syprzak prosi o pomoc: Sam nie jestem w stanie!

WP SportoweFakty / Michał Domnik
WP SportoweFakty / Michał Domnik

Reprezentant Polski, zawodnik Barcelony Kamil Syprzak organizuje aukcje charytatywne, bo zbiera środki dla ciężko chorej znajomej, byłej sportsmenki. Prosi więc kibiców: Chcę jej pomóc, ale sam nie jestem w stanie!

W tym artykule dowiesz się o:

Chodzi o 27-letnią Katarzynę Konieczną, byłą gimnastyczkę. Kobieta ma raka szyjki macicy. Jednego guza lekarze usunęli, pojawił się kolejny z licznymi przerzutami. Nie może być poddana standardowej terapii, a to ze względu na rozmiar nowotworu i jego położenie. Szansę daje jej leczenie poza granicami kraju. Leczenie w Monachium kosztuje 35 tys. euro, leczenie w USA - 100 tys. dolarów.

"Koleżanka mojej żony walczy z rakiem. Jest młodą kobietą, matką, a przez większość życia trenowała gimnastykę. Dlatego jako sportowiec, a sportowa rodzina trzyma się zawsze razem, chce jej pomóc. Jednak sam do końca nie jestem w stanie. Bez Was się nie uda!" - pisze więc na Facebooku Kamil Syprzak.

I organizuje aukcje charytatywne. Polak zorganizował koszulkę Barcelony z autografem Leo Messiego, swoją klubową koszulkę z autografami kolegów oraz koszulkę z podpisami reprezentantów Polski.

Wszelkie informacje znajdziemy na koncie szczypiornisty na Facebooku.

Komentarze (10)
avatar
Dziadek Irek
6.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Krew człowieka zalewa jak czyta, że w Polsce nie można leczyć na poziomie europejskim. Jesteśmy środkiem Europy a kasa wypływa na zagraniczne szpitale. 
Esse
6.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Do jakiej moderacji, komentarz, który może doinformować zainteresowanych... 
Esse
6.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
O ile mogę się domyślać chodzi o terapię protonową w Monachium prowadzoną tam przez polskiego lekarza. Ale urządzenie do takiej terapii znajduje się w Polsce, w Bronowicach pod Krakowem i jest, Czytaj całość
Esse
6.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
O ile mogę się domyślać, może chodzić o terapię protonową w Monachium. Tam taką terapię prowadzi polski lekarz, nie pamiętam nazwiska. Ale taka terapia jest refundowana, a właściwie zgodnie z p Czytaj całość
mgr. łęcina
5.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
5
Odpowiedz
Jakby chciał to by sam dał te 35 tyś. euro, w Polsce i w Hiszpanii Reprezentacja zarobił wielkie pieniądze, takie że starczyło by i na leczenie w USA i jeszcze by sporo zostało.