Dujszebajew oraz prowadzący Francuzów Didier Dinart znają się jak łyse konie. - To mój mistrz, zmienił moje życie jako zawodnika - mówił o naszym selekcjonerze szkoleniowiec Francuzów.
Kirgiz o przyjacielu także wypowiada się bardzo ciepło. - Życzę Dinartowi wszystkiego najlepszego, mam do niego wielki szacunek. Jestem mu wdzięczny za naszą wspólną pracę w przeszłości - mówi.
Nasz selekcjoner wspomina też o Lucu Abalo, z którym pracował kiedyś w BM Ciudar Real. - Jest dla mnie jak syn. Kocham go, a on to wie - nie kryje Dujszebajew.
Po czwartkowym meczu trener i zawodnik czule się wyściskali. Zdjęciem obu panów podzielił się na Twitterze rzecznik prasowy Związku Piłki Ręcznej w Polsce Jan Korczak-Mleczko.
Jeszcze jeden obrazek z wczoraj. Talant i Luc Abalo. Wiele lat wspólnej pracy, szacunek i przyjaźń. @lucabalo @handballpolska @FRAHandball pic.twitter.com/KOcZl1d85u
— Jan Korczak-Mleczko (@korczakmleczko) 20 stycznia 2017
Francuzi wygrali rywalizację w grupie A i w sobotę w 1/8 finału mistrzostw świata zmierzą się z Islandczykami. Polacy tego samego dnia o 16:00 stawią czoła Tunezyjczykom w Pucharze Prezydenta.
Kamil Kołsut z Nantes
ZOBACZ WIDEO Maja Włoszczowska: wrzeszczałam z bólu wniebogłosy, wiedziałam, że to koniec