Orlen Wisła Płock dopina transfer młodego bramkarza z Veszprem

Materiały prasowe / SEHA GAZPROM LEAGUE
Materiały prasowe / SEHA GAZPROM LEAGUE

Orlen Wisła Płock prowadzi rozmowy z węgierskim bramkarzem Adamem Borbelym. Jeśli transfer dojdzie do skutku, 21-letni golkiper Telekomu Veszprem trafi do płockiego klubu w lipcu.

Wisła poszukiwała bramkarza, bo z końcem czerwca straci Rodrigo Corralesa, który podpisał już kontrakt z Paris Saint-Germain HB. Wybór klubu padł na Borbelya.

21-latek to były zawodnik juniorskiej i młodzieżowej reprezentacji Węgier. Z kadrą wystąpił na mistrzostwach świata juniorów w 2013 roku (39-procentowa skuteczność interwencji) i rozegranych rok później młodzieżowych mistrzostwach Europy. Tałant Dujszebajew powołał Borbelego do szerokiej kadry na zeszłoroczny europejski czempionat. Bramkarz Veszprem pozostaje też w orbicie zainteresowań aktualnego selekcjonera, Xaviera Sabate.

Ma świetne warunki fizyczne - mierzy 197 cm wzrostu i mimo ponad 110 kg masy jest zwinny. To wychowanek Veszprem, ale dwa ostatnie sezony spędził na wypożyczeniach do Balatonfuredi KSE i Grundfosu Tatabanya. W obu tych klubach zagrał w Pucharze EHF.

W tym sezonie Borbely jest trzecim bramkarzem w Veszprem i występuje w lidze węgierskiej oraz Gazprom Lidze SEHA. W drugich rozgrywkach broni na poziomie 27,8-procentowej skuteczności (30/108). Z klubu chce jednak odejść, bo nie może liczyć na regularną grę.

Wisła nie jest jedynym klubem, który zainteresował się młodym Węgrem. 21-latek miał oferty z Francji i Niemiec, ale je odrzucił.

Jeśli trafi do Wisły, będzie jednym z trzech bramkarzy w zespole. Ważne kontrakty z klubem mają Adam Morawski i Marcin Wichary.

Na Węgrzech mówi się o nim jako o następcy legendarnego Nandora Fazekasa. 40-latek jeszcze kilka dni temu bronił bramki reprezentacji na mistrzostwach we Francji. Gdy zakończy karierę, jego miejsce w drużynie ma zająć Borbely - o ile będzie oczywiście regularnie grał w klubie.

Próbkę jego możliwości można zobaczyć na Youtubie. Film pochodzi ze zgrupowania reprezentacji juniorów przygotowujących się do Mistrzostw Świata 2013, które rozegrane zostały na Węgrzech.

Marcin Górczyński 
Maciej Wojs 

Komentarze (25)
avatar
onereds
28.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wydaje mi się ze w przyszłym sezonie powinno być 1 Loczek 2 Wichura/i ten młody. To by miało sens :) Loczek musi zostać pierwszym bramkarzem w końcu.Jednak bedzie już miał 23 lata i czas na peł Czytaj całość
avatar
Złoty Bogdan
28.01.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Widać Eklemović to nie tylko bardzo dobry zawodnik, ale i znakomity biznesmen :) 
avatar
Petrochemia
27.01.2017
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Przecież jest Morawski i Wichary... Chłopak przychodzi by grać, jednak Węgier prawdopodobnie nie jest lepszy od wspomnianej dwójki... 
avatar
mark36
27.01.2017
Zgłoś do moderacji
1
7
Odpowiedz
W sortowni podnieta bo przychodzi najmłodszy synalek ich trenera i same ochy i achy o chłopaczyna ma 19 lat co z niego będzie to się okaże.Bertus nawet się nie obejrzy a zaraz w Kielcach zjawi Czytaj całość
Yves
27.01.2017
Zgłoś do moderacji
1
4
Odpowiedz
Następcy Żytnikowa i Corralasa pokazują, że Płock wchodzi do gry o mistrza na serio. Kielczaki już na bank czekają tylko na przekazy medialne z Robotniczej, żeby zamaskować gorycz i brak transf Czytaj całość