Serbowie nie dostali propozycji kontraktów w Górniku, bo zabrzański klub doszedł w międzyczasie do porozumienia z Aleksandrem Tatarincewem. Rosjanin po kilkumiesięcznym pobycie w IFK Kristianstad wrócił do Zabrza i podpisał półtoraroczną umowę.
Dolić spędził w Zabrzu w sumie kilkanaście dni, bo najpierw przyjechał na Górny Śląsk w grudniu, a potem już wraz z Vojvodiciem wziął udział w styczniowych sparingowych meczach drużyny. Obaj wystąpili m.in. na turnieju w Topolczanach, ale nie przekonali do siebie trenera Ryszarda Skutnika.
Kibice w Polsce kojarzyć mogą zwłaszcza tego drugiego. W sezonie 2015/16 Vojvodić był przez kilka tygodni zawodnikiem Śląska Wrocław. W PGNiG Superlidze rozegrał nawet osiem meczów i rzucił 29 bramek, ale z Dolnego Śląska szybko wyjechał, bo klub nie płacił mu za grę.
Po pobycie we Wrocławiu 21-latek przez trzy miesiące poszukiwał klubu, aż w styczniu podpisał umowę z hiszpańskim Angel Ximenez Puente Genil. W 14 spotkaniach Bauhaus Ligi ASOBAL zdobył 29 goli. Od czerwca jest bez klubu.
Dwa lata starszy Dolić na początku tego sezonu występował z kolei w macedońskim RK Eurofarm Rabotniku Bitola. W przeszłości grał w RK Zeleznicar 1949 Nisz oraz węgierskim Konig-Trade Balmazujvarosi KK.
ZOBACZ WIDEO Ekipa Bereszyńskiego pokonuje drużynę Szczęsnego. Zobacz skrót meczu Sampdoria - AS Roma [ZDJĘCIA ELEVEN]