Stal - Vive Tauron. Osłabieni mielczanie chcą sprawić niespodziankę

Aneta Szypnicka-Staniec 11 Lutego 2017, 09:00

WP SportoweFakty / Tomasz Fąfara

• Filip Ivić: Przygoda z Vive jest jak sen. Odpłacam się dobrą grą

Czeczeńcy - bo tak nazywani są szczypiorniści z Podkarpacia drugą część rozgrywek rozpoczęli od zwycięstwa nad Meblami Wójcik Elbląg. To trzecia z rzędu wygrana mielczan, którzy z dorobkiem trzynastu punktów zajmują piąte miejsce w grupie pomarańczowej. Kielczanie z kolei z kompletem oczek liderują grupie granatowej.

Trzy zwycięstwa z rzędu poprawiły humory szczypiornistów Stali, ale nie sprawiły, że wszystkie problemy zespołu znikły. W pojedynku z mistrzami kraju z powodu kontuzji nie będą mogli wziąć udziału Grzegorz Barnaś, Michał Wypych, Wiktor Kawka, Hubert Łukawski, Marcin Basiak.

Faworytem bez wątpienia są gracze Vive Tauronu Kielce i chociaż gospodarze nie ukrywają, że stoją na straconej pozycji, to zapowiadają, że postarają się sprawić niespodziankę i przeciwstawić się utytułowanym rywalom. W pierwszym w tym sezonie  starciu obu ekip  żółto-biało-niebiescy rozbili na swoim parkiecie mielczan aż dwunastoma trafieniami - 35:23.

PGNiG Superliga Mężczyzn, 17. kolejka:

SPR Stal Mielec - Vive Tauron Kielce 11.02.2017, godz. 18:00