Olimpia-Beskid Nowy Sącz straciła ważną zawodniczkę

Kibice sądeckiego zespołu patrząc na skład jaki miał wystąpić przeciwko Pogoni Baltica Szczecin zastanawiali się, dlaczego nie ma w nim Gabrielli Szabo. Okazało się, że Rumunka rozwiązała kontrakt z Olimpią-Beskid Nowy Sącz.

Gabriella Szabo do zespołu z Nowego Sącza dołączyła przed rozpoczęciem obecnego sezonu. - Z pewnością jest to duże wzmocnienie zespołu. Od dawna szukaliśmy leworęcznej zawodniczki i w końcu ją znaleźliśmy. Gabi dysponuje świetnym rzutem z podłoża oraz powietrza. Ponadto bardzo dobrze spisuje się w defensywie. Myślę, że zarząd, sztab szkoleniowy i kibice będą mieli dużo radości z jej gry - mówiła wówczas portalowi WPSportoweFakty, szkoleniowiec Olimpii-Beskid, Lucyna Zygmunt.

Słowa trenerki znalazły odzwierciedlenie w rzeczywistości, bowiem była zdobywczyni Challenge Cup z miejsca stała się nie tylko podstawową rozgrywającą, ale i - obok Marty Rosińskiej - gwiazdą sądeckiej ekipy. W 18 rozegranych spotkaniach zaliczyła 90 trafień, co daje średnio 5 bramek na mecz. Niestety na tym jej bilans się zakończy, ponieważ umowa pomiędzy zawodniczką a klubem została rozwiązana. Wiele wskazuje na to, że była Mistrzyni Rumunii swoją karierę będzie kontynuować w Niemczech. Jednak nic nie jest jeszcze przesądzone.

Nie jest to jedyna strata drużyny z miasta nad Dunajcem. Kilka tygodni temu z oficjalnej funkcji statystyka, a nieoficjalnej asystenta trenera zrezygnował Tomasz Rosiński. W pracy, Lucynie Zygmunt, pomagał niemal od początku obecnego sezonu.

Ale to zrobił! Ronaldo efektownie poradził sobie z rywalem [ZDJĘCIA ELEVEN]

Źródło artykułu: