- Jestem umiarkowanym optymistą przed meczem w Puławach. Wrócił do kadry Tomek Góreczny, Przemek Rosiak. Jesteśmy wszyscy bardzo zmobilizowani na ten mecz, ponieważ zdajemy sobie sprawę z jego znaczenia. Wiemy, że ostatnio gramy naprawdę dobrze, tylko, że nie zawsze uśmiecha się do nas szczęście. Mamy jednak przewagę mentalną, ponieważ niespełna dwa tygodnie temu pokonaliśmy Azoty w Legnicy. Co prawda nigdy jeszcze nie wygraliśmy w hali w Puławach, ale cóż mam powiedzieć? Pierwszy raz zawsze lepiej smakuje! Jedziemy na ten mecz skoncentrowani i żądni dwóch punktów. Zagramy z charakterem, a na parkiecie zostawimy zdrowie. Jak będzie trzeba to nawet i więcej -powiedział rozgrywający Miedzianki, Radosław Fabiszewski.
Radosław Fabiszewski: Pierwszy raz zawsze lepiej smakuje
Rozgrywający Reflex Miedzi Legnica Radosław Fabiszewski wierzy w pokonanie Azotów. Szczypiorniści z Legnicy w Puławach zagrają w niedzielny wieczór.