Puchar EHF: KIF Kolding w dołku, udany rewanż Melsungen

WP SportoweFakty / Tomasz Fąfara / Na zdjęciu: KIF Kolding w czasie występów w Lidze Mistrzów
WP SportoweFakty / Tomasz Fąfara / Na zdjęciu: KIF Kolding w czasie występów w Lidze Mistrzów

Druga porażka z rzędu w Pucharze EHF na koncie KIF-u Kolding. Duński zespół ponownie nie dał rady Grundfosowi Tatabanya (26:29). Na kolejną wpadkę nie pozwoliło sobie Melsungen, które odprawiło z kwitkiem zespół Helvetia Anaitasuna (28:22).

Konstantin Igropulo, Fabio Chiuffa i spółka nabawili się kompleksu węgierskiej drużyny. KIF Kolding nie zrewanżował się Grundfosowi Tatabanya za wyjazdową porażkę i sprawił miejscowej publiczności spory zawód. O niepowodzeniu zadecydowała przede wszystkim słaba końcówka gospodarzy. Nie mylili się za to szczypiorniści Grundfosu - Akos Pasztor i Milos Vujović trafili dwa razy w ciągu ostatniej minuty.

Zemściło się natomiast MT Melsungen. Na niemieckim parkiecie Helvetia Anaitasuna nie była już tak groźna jak we własnej hali. Przestój w okolicach 45 minuty pozbawił przedstawiciela Ligi ASOBAL szans na zwycięstwo. W grupie D blisko historycznego wyniku było fińskie Riihimaeki Cocks. S.L. Benfica Lizbona rzuciła zwycięską bramkę już po końcowej syrenie, bowiem tuż przed upływem czasu sędziowie podyktowali rzut karny dla portugalskiej drużyny.

W Saint-Raphael widzowie oglądali popis Daniela Sarmiento. Każdy z pięciu rzutów reprezentanta Hiszpanii znajdował drogę do bramki. RK Riko Ribnica próbowała odpowiadać golami słoweńskich kadrowiczów Jana Grebenca i Nika Henigmana, ale na francuski klub było to zdecydowanie za mało.

Puchar EHF, gr. A:

Saint Raphael Var HB - RK Riko Ribnica 26:22 (15:14)
Najwięcej bramek: dla Saint Raphael - Raphael Caucheteux 7, Daniel Sarmiento 5, Geoffroy Krantz 4; dla Ribnicy - Jan Grebenc, Blaz Nosan, Alen Kulenović - po 4

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1. Fuechse Berlin 6 5 0 1 185:163 10
2. Saint Raphael Var HB 6 4 0 2 179:164 8
3. GOG Svendborg 6 3 0 3 187:190 6
4. RK Riko Ribnica 6 0 0 6 154:188 0

Puchar EHF, gr. C:

KIF Kolding - Grundfos Tatabanya 26:29 (16:14)
Najwięcej bramek: dla KIF - Bo Spellerberg 8, Konstantin Igropulo, Fabio Chiuffa - po 5; dla Grundfos - Milos Vujović 8, Milos Bozović 7

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1. SC Magdeburg 6 5 1 0 200:146 11
2. Grundfos Tatabanya 6 4 0 2 161:157 8
3. KIF Kolding 6 2 1 3 166:172 5
4. Maccabi Castro Tel Awiw 6 0 0 6 146:198 0

Puchar EHF, gr. D:

S.L. Benfica Lizbona - Riihimaeki Cocks 26:25 (11:13)
Najwięcej bramek: dla Benfiki - Alexandre Cavalanti 9, Luka Raković 5; dla Cocks - Teemu Tamminen 9, Jurij Łukjańczuk, Nico Ronnberg - po 5
 
MT Melsungen - Helvetia Anaitasuna 28:22 (10:11)
Najwięcej bramek: dla Melsungen - Johannes Gola 6, Momir Rnić 4; dla Helvetii - Carlos Chocarro 5

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 THW Kiel 6 6 0 0 191:144 12
2 GOG 6 3 0 3 182:180 6
3 Fraikin BM Granollers 6 2 1 3 174:195 5
4 KS Azoty Puławy 6 0 1 5 169:197 1

ZOBACZ WIDEO: Oktawia Nowacka: kibice Legii bardzo mnie zaskoczyli. Byłam w szoku

Komentarze (1)
avatar
Grzymisław
12.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kolding jest w dołku odkąd ktoś w tym klubie wpadł na tak irracjonalny pomysł jak zatrudnienie Hiszpana Antonio Carlosa Ortegi na stanowisku trenera. O ile wcześniej nie szło i nie można genera Czytaj całość