Zabrzanie są pewni udziału w barażach o play-off, ale walczą o pełną pulę. Trzecie miejsce w grupie pomarańczowej należy do Gwardii Opole, NMC Górnik nie złożył jednak broni. Do podium zawodnicy Ryszarda Skutnika tracą trzy punkty. W pozostałych pięciu kolejkach wszystko zatem możliwe. Pierwszym, niezbędnym krokiem do celu jest zwycięstwo nad KPR RC Legionowo.
Choć zespół ze Śląska w poprzedniej potyczce przegrał 29:33 z Vive Tauronem Kielce, to zostawił po sobie znakomite wrażenie. Kolejny świetny mecz rozegrał Mateusz Kornecki, nie do zatrzymania był Marek Daćko. Legionowianie to zdecydowanie mniejszy kaliber, ale Górnicy doceniają klasę rywala.
- To zespół w naszym zasięgu. Bijemy się z nimi zawsze jak równy z równym, a wyniki oscylują wokół jednej bramki. Wśród rozgrywających mają kilku zawodników, którzy potrafią zaskoczyć z drugiej linii - Titow, Gawęcki, Mochocki czy Prątnicki. Jest też Ciok. Trzeba też zwrócić uwagę na bramkarza, Stojkovica, który dobrze się ostatnio prezentuje - przypomina Kornecki, golkiper zabrzan.
Na Śląsku nikt nie wyobraża sobie, by gospodarze nie zdobyli kompletu punktów. Górnika nie omijają jednak urazy. Pod znakiem zapytania stoi występ Adriana Niedośpiała. Trener Skutnik do końca sezonu nie skorzysta z Jurija Gromyko, który wkrótce podda się operacji kolana. Po kontuzji Białorusina więcej szans dostanie z pewnością Tymoteusz Piątek, do tej pory okazjonalnie pojawiający się na parkiecie.
O sukcesie myśli też KPR RC. Drużyna z Mazowsza, zmagająca się z problemami organizacyjnymi i kadrowymi, zakasała rękawy i w ostatnich tygodniach zdobyła cztery oczka. Legionowianie zajmują piątą lokatę w swojej grupie, ostatnią, dającą prawo gry o play-off. Gorszą wiadomością dla podopiecznych Roberta Lisa jest wzrost formy szczypiornistów Pogoni Szczecin. W tabeli zespół z grodu Gryfa traci do KPR-u jedno oczko i ma spore szanse, by wskoczyć na piąte miejsce.
ZOBACZ WIDEO Tego nie uczą na kursach prawa jazdy. Zobacz, jak sobie radzić w kryzysowych sytuacjach na drodze
Jeżeli legionowianie myślą o obronie pozycji, to nie mają wielkiego marginesu błędu. W pięciu kolejkach dwa razy zmierzą się z krajowymi potęgami - Vive Tauronem Kielce i Azotami Puławy. Spotkanie z NMC Górnikiem Zabrze jest zatem jedną z ostatnich realnych szans na punkty.
PGNiG Superliga, 22. kolejka:
NMC Górnik Zabrze - KPR RC Legionowo, 15.03.2017, godz. 18.30