Puchar Polski kobiet: kosmiczny mecz Metraco Zagłębia! Wielki finał dla lubinianek

WP SportoweFakty / GRZEGORZ JĘDRZEJEWSKI
WP SportoweFakty / GRZEGORZ JĘDRZEJEWSKI

W środę wieczorem doszło do drugiego, półfinałowego starcia między Metraco Zagłębiem i Vistalem Gdynia. Lubinianki zagrały wielki mecz i awansowały do wielkiego finału Pucharu Polski, kompletnie rozbijając rywalki (26:12).

Publiczność zgromadzona w Lubinie przecierała oczy ze zdumienia. Osłabiona brakiem kontuzjowanej Żany Marić (i nie tylko) drużyna Metraco Zagłębia Lubin pokazała w środę, że nie ma rzeczy niemożliwych i kompletnie rozbiła Vistal Gdynia. W pierwszym meczu ekipa z Dolnego Śląska przegrała różnicą sześciu bramek. Na swoim parkiecie dzięki znakomitej defensywie i Monice Maliczkiewicz odrobiła straty z nawiązką i wywalczyła wielki finał Pucharu Polski!

Podopieczne trener Bożeny Karkut w obronie zagrały wręcz rewelacyjnie i skutecznie odcinały od podań Joannę Kozłowską, Aleksandrę Zych oraz kołową Joannę Szarawagę. Obrotowa miała dzisiaj wsparcie w postaci Patrycji Kulwińskiej, która wróciła do gry po urlopie macierzyńskim.

Zespół Miedziowych zniszczył rywalki kontratakiem i już w 22. minucie uzyskał przewagę, która dawała im bilet do walki o trofeum. Druga linia przyjezdnych praktycznie nie istniała. Boczne rozgrywające nie mogły oddawać rzutów z dystansu, a w pojedynkach "jeden na jeden" często popełniały błędy lub odbijały się od twardego, lubińskiego muru. Ciężar na swoje barki brała brazylijska playmakerka, ale sama nie była w stanie wiele zdziałać.

Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Vistal zupełnie nie radził sobie z defensywą przeciwniczek i nie mógł uporać się ze świetnie dysponowaną Moniką Maliczkiewicz. Nie raz, nie dwa zdarzało się, że bramkarka Metraco Zagłębia łapała rzuty gdynianek w ręce, czym jeszcze bardziej odbierała im chęci do gry.

Na kwadrans przed końcową syreną gospodynie podwyższyły przewagę do piętnastu bramek! Ekipa z Trójmiasta sprawiała wrażenie zagubionej, a przerwy na żądanie brane przez szkoleniowca Pawła Tetelewskiego w niczym nie pomagały. Szansa na czwarte trofeum z rzędu przepadła. Teraz o Puchar Polski zagrają waleczne Metraco Zagłębie i Kram Start Elbląg.

Metraco Zagłębie Lubin - Vistal Gdynia 26:12 (16:7)

Metraco Zagłębie: Wąż, Maliczkiewicz 1 - Załęczna 2, Grzyb 5, Semeniuk 2, Buklarewicz 5, Piechnik 4, Jochymek 4, Belmas, Malta, Milojević 3
Kary: 6 min.

Vistal: Gapska, Kordowiecka - Janiszewska 3, Urbaniak 1, Stanulewicz, Zych 3, Kozłowska, Gutkowska 1, Lalewicz, Matieli 4, Szarawaga, Borysławska, Kulwińska.
Kary: 6 min.

Sędziowie: Bąk - Ciesielski

ZOBACZ WIDEO Piotr Zieliński: Wszyscy musimy ciągnąć ten wózek

Komentarze (4)
avatar
malutkaa
30.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
najwieksza niespodzianka chyba od zywciestwa olimpii nad selgrosem. zaglebie ktore kazdy kibic interesujacy sie zenskim szczypiorniakiem powie - ze nie zasluguje na tak wysokie miejsce w tabeli Czytaj całość
avatar
bonku866
29.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To co dziewczyny dzisiaj zagrały to Kosmos!!!! Kapitalny mecz w obronie!!!Łosiu łapała rzuty z 2 linii w zęby, a Puko zagrała najlepsze zawody w naszych barwach!!!Do tego doszły pewne akcje w o Czytaj całość
avatar
alonso
29.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Zagłębie. Jesteście wielkie. Fantastyczny mecz. Fantastyczna obrona. Magia SP14 trwa. Atmosfera nie do opisania. Vistal rozbity. Vistal na miękkich nogach. Vistal bez pomysłu w ataku. Wie Czytaj całość