Puchar Polski: pierwsze rozdanie dla Orlen Wisły

Materiały prasowe / MMTS KWIDZYN
Materiały prasowe / MMTS KWIDZYN

Orlen Wisła Płock wygrała pierwszy półfinałowy mecz Pucharu Polski piłkarzy ręcznych. W Kwidzynie zespół Piotra Przybeckiego pokonał miejscowy MMMTS 31:23 (12:11). Rewanż w maju w Płocku.

Spotkanie zaczęło się od prowadzenia płocczan 2:0 i można było się zastanawiać czy czasem nie powtórzy się scenariusz z ligowego starcia obu ekip w Kwidzynie. Wtedy Orlen Wisła wygrała aż 35:19. Gospodarze tym razem nie dopuścili do takiego pogromu, ale rywali nie udało się im zatrzymać.

Spotkanie zaczęło się od prowadzenia płocczan 2:0 i można było się zastanawiać, czy czasem nie powtórzy się scenariusz z ligowego starcia obu ekip w Kwidzynie. Wtedy Orlen Wisła wygrała aż 35:19. Gospodarze tym razem nie dopuścili do takiego pogromu, ale rywali nie udało się im zatrzymać.

W 9. minucie po trzech z rzędu bramkach Mateusza Seroki kwidzyniacy objęli prowadzenie 3:2. Niewielka przewaga gospodarzy utrzymała się tylko przez kilka minut. Potem zacięli się w ataku z czego skrzętnie skorzystali płocczanie. Zdobyli pięć goli z rzędu i na tablicy wyników mieliśmy 5:9. W tym momencie o czas poprosił trener MMTS-u Patryk Rombel. Jak się okazało, była to dobra decyzja. Miejscowi poprawili obronę, wyprowadzili kilka kontr i do przerwy przegrywali tylko 11:12.

Początek drugiej odsłony w zasadzie zaważył o wszystkim. Goście rzucili pierwsze cztery bramki w tej części gry korzystając z serii błędów własnym MMTS-u w ofensywie. Kilka kolejnych minut to gra gol za gol aż znowu zaczęła rosnąć przewaga płocczan. Na kwadrans przed końcem prowadzili 23:15 po wykorzystanej kontrze przez Valentina Ghioneę.

Kolejna przerwa na żądanie trenera MMTS-u już w niczym nie pomogła. Wiślacy spokojnie kontrolowali przebieg spotkania i z solidną zaliczką przystąpią do rewanżu. Dziwi w tym wszystkim fakt, że w jednej z sytuacji przy wysokim prowadzeniu przyjezdnych ostro po swoim faulu protestował Miljan Pusica. Nie zgadzając się z karą dostał kolejną, a było to zarazem jego trzecie wykluczenie, więc musiał opuścić parkiet.

Puchar Polski, półfinał (I mecz):

MMTS Kwidzyn - Orlen Wisła Płock 23:31 (11:12)

MMTS: Szczecina 1, Kiepulski - Genda 3, Krieger, Peret 2, Szpera 1, Klinger 2, Szczepański, Rosiak 1 (1/1), Nogowski 1, Seroka 9 (1/3), Ossowski, Potoczny 3 (0/1), Janikowski
Karne: 2/5
Kary: 6 min. (Peret - 4 min., Rosiak - 2 min.)
Orlen Wisła: 

Wichary, Corrales - Daszek 1, Duarte 4, Racotea 1 (0/1), Wiśniewski 2, Ghionea 9 (1/1), Rocha 3, Piechowski 1, Ivić 5 (3/3), Tarabochia 2, M. Gębala 1, Pusica, Mihić 2, de Toledo, Żytnikow.
Karne: 4/5
Kary: 14 min. (Pusica - 6 min., Racotea, Daszek, de Toledo, Żytnikow - po 2 min.)
Czerwona kartka: Pusica (z gradacji kar)

Sędziowie:
Andrzej Rajkiewicz oraz Jakub Tarczykowski
Delegat ZPRP: Zbigniew Tupaj

ZOBACZ WIDEO: 17-letnia Polka światową twarzą indoor skydiving. "Teraz będę mogła wypromować ten sport"

Komentarze (7)
avatar
Mania
12.04.2017
Zgłoś do moderacji
5
2
Odpowiedz
Napiszę tylko tyle... chamskie zachowanie eks reprezentanta polski pana Adama Wiśniewskiego przy sytuacji udzielania podwójnej kary dla Pusicy...te chamskie gesty w stronę sędziego za jego plec Czytaj całość
avatar
haketa GKW
12.04.2017
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Mecz z tych "do odegrania" o ile w pierwszej połowie MMTS zagrał na poważnie i z pełnym poświęceniem o tyle druga połowa to olewka. W sumie graliśmy druga "6" nawet Rosiak grał w ataku;) Co do Czytaj całość
avatar
Maxi-102
12.04.2017
Zgłoś do moderacji
0
4
Odpowiedz
Idziemy po puchar....:)