Dla Korony Handball środowe spotkanie było niezwykle ważne. Drużyna Tomasza Popowicza już teraz miała przewagę nad resztą rywalek. Starcie w Płocku miało być jednym z najtrudniejszych wyzwań przed kielczankami. Na początku rzeczywiście przewagę zbudował SMS ZPRP, a po trafieniu Żanety Senderkiewicz, w 8. minucie było 5:2 dla gospodyń.
Później jednak do gry weszły kielczanki, których wynik ciągnęły Kristina Repelewska oraz Magdalena Skowrońska. Od ósmej minuty do końca pierwszej połowy, SMS ZPRP rzucił już tylko cztery bramki. Tuż przed przerwą Korona Handball zaczęła budować coraz wyższą przewagę i na drugą połowę obie drużyny wychodziły przy rezultacie 9:16.
Druga część spotkania zaczęła się dobrze dla gospodyń, które zdołały w ciągu dziesięciu minut zmniejszyć stratę do czterech trafień. Gdy wydawało się, że ekipa Marka Jagodzińskiego może zagrozić kielczankom, te zaliczyły znakomitą serię.
Budowanie przewagi rozpoczęła Dominika Więckowska, która w ciągu dziesięciu minut rzuciła aż sześć bramek. W dużej mierze dzięki jej postawie, w 51. minucie było już 17:27. SMS ZPRP Płock nie zdołał już się podnieść, a spotkanie zakończyło się rezultatem 23:32.
ZOBACZ WIDEO: Katarzyna Kiedrzynek: Nawet nie marzyłam o takim klubie jak PSG, to był dla mnie szok
Nie ma się więc co dziwić, że w kieleckiej ekipie zapanowała euforia. - Był to bardzo dobry mecz we wszystkich elementach gry. W spotkaniu zagrały wszystkie dziewczyny. Można powiedzieć, że zrewanżowaliśmy się za porażkę na wyjeździe rok temu - podsumował trener Popowicz.
SMS ZPRP Płock - Korona Handball Kielce 23:32 (9:16)
SMS ZPRP: Kuszka, Olejniczak, Zima - Nosek 5, Senderkiewicz 5, Sobecka 3, Urbańska 3, Stanisławczyk 2, Cygan 2, Rorat 1, Lipok 1, Knop 1 oraz Świerżewska, Kowalik, Szczechowicz, Grabińska.
Karne: 5/6.
Kary: 6 min. (Urbańska, Senderkiewicz, Sobecka - po 2 min.).
Korona Handball: Hibner, Orowicz, Wałcerz - Repelewska 9, Skowrońska 6, Syncerz 6, Więckowska 6, Zimnicka 2, Kędzior 2, Czubaj 1 oraz Młynarska, Gliwińska, Kowalska, Piecaba.
Karne: 3/4.
Kary: 4 min. (Kowalska, Gliwińska - po 2 min.).
Sędziowie: Kowalak, Marciniak (Poznań).
Widzów: 100.
Nożni z kolei Wisełkę "wycieli równo z trawą". Płocczaki zróbcie sobie jakąś drużynę w siatkówkę, żeby Effect Czytaj całość