Emocji w obu spotkaniach było jak na lekarstwo. Wisła w domowym meczu z MMTS-em Kwidzyn wygrała dziewięcioma bramkami (33:24), a Vive na boisku opolskiej Gwardii triumfowało różnicą 20 goli (37:17).
W sumie w dwumeczach ekipy z Płocka i Kielc były lepsze od swoich rywali kolejno o 17 i 35 bramek. To przepaść.
Na emocje można jednak nastawić się w finale. Ten rozegrany zostanie 21 maja w hali Globus w Lublinie. Dzień wcześniej w finałowym meczu Pucharu Polski kobiet zmierzą się tam Metraco Zagłębie Lubin i Kram Start Elbląg.
Trofeum u panów bronią szczypiorniści Vive, którzy od 2009 roku wygrali wszystkie osiem edycji. W sześciu ostatnich ich finałowym rywalem była Wisła.
Puchar Polski - 1/2 finału:
Orlen Wisła Płock - MMTS Kwidzyn 33:24 (15:10)
Najwięcej bramek: dla Wisły - Valentin Ghionea 9, Jose Guilherme de Toledo 4; dla MMTS-u - Adrian Nogowski 5, Kelian Janikowski 4
Pierwszy mecz: 31:23 dla Wisły
W dwumeczu: 64:47
Awans: Wisła
KPR Gwardia Opole - Vive Tauron Kielce 17:37 (7:15)
Najwięcej bramek: dla Gwardii - Antoni Łangowski, Karol Siwak - po 4; dla Vive - Karol Bielecki, Tobias Reichmann - po 6, Branko Vujović 5, Patryk Walczak, Paweł Paczkowski - po 4
Pierwszy mecz: 38:23 dla Vive
W dwumeczu: 75:40
Awans: Vive
ZOBACZ WIDEO: Polski himalaista przeżył "biwak śmierci" na Mount Everest. Niebywała odporność!