- Na pewno bym chciał, aby zespół grał szybko i był zdyscyplinowany. Czas będzie działał na naszą korzyść. Podczas sparingów będziemy ćwiczyć różne fragmenty, czy to w obronie, czy w ataku, szybkim środku bądź kontrataku. Będziemy stawiać sobie założenia przed każdym spotkaniem kontrolnym - mówił przed startem przygotowań Bartłomiej Jaszka.
Grający trener Zagłębia w pierwszym meczu sparingowym dał się wykazać w pełni swoim zawodnikom i dyrygował grą lubińskiej drużyny tylko z ławki. Najlepsze wrażenie pozostawił po sobie zdobywca dziewięciu bramek, Arkadiusz Moryto.
- Cieszę się, że zagraliśmy akurat z Dunkierką. To dobry materiał do analizy. Pierwsze piętnaście minut zagraliśmy ospale. Potem pokazaliśmy więcej charakteru na boisku. Takiej gry oczekuję - mówił po meczu szkoleniowiec.
Następnym rywalem Miedziowych w Szczypiorno Cup będzie Sandra Spa Pogoń Szczecin. Ekipa z Dolnego Śląska będzie walczyć o przepustkę do gry o piątą lokatę.
Zagłębie po zakończeniu zawodów powróci do treningów, a następnie rozegra serię sparingów. Przed rozpoczęciem sezonu w PGNiG Superlidze zespół ze stolicy polskiej miedzi zamelduje się w Opolu, gdzie weźmie udział w turnieju towarzyskim.
ZOBACZ WIDEO: Robert Korzeniowski przeżył prawdziwą tragedię. "Chodziłem przybity i płakałem"