MŚ 2017 juniorów. Polacy nie zagrają w ćwierćfinale. Hiszpanie lepsi o cztery bramki

Materiały prasowe / IHF / Na zdjęciu: reprezentacja Hiszpanii
Materiały prasowe / IHF / Na zdjęciu: reprezentacja Hiszpanii

Reprezentacja Polski juniorów zakończy rywalizację podczas mistrzostw Świata w Gruzji na 1/8 finału. W środowy wieczór kadra Dariusza Tomaszewskiego przegrała bój o ćwierćfinał z Hiszpanami 23:27.

Rywal, choć faworyzowany, wcale nie był od młodych Polaków zdecydowanie lepszy. A tego można było się spodziewać, bo do fazy pucharowej Hiszpanie weszli z kompletem pięciu zwycięstw. Biało-Czerwoni natomiast w grupie zanotowali aż trzy porażki, przez co w 1/8 finału trafili od razu na jednego z faworytów do medalu.

I długo nie pękali. Do 17. minuty obie ekipy szły bramka za bramkę, co chwila zmieniając się na prowadzeniu. Przy stanie 7:7 Biało-Czerwoni zanotowali jednak przestój i kolejne 10 minut gry przegrali 3:7. Wypracowanej wówczas przewagi Hiszpanie już nie oddali.

Sporo problemów Polakom sprawiała wysoka strefa obronna rywali, często przechodząca z ustawienia 5:1 na 3:2:1. Biało-Czerwoni rzadko dochodzili do dobrych sytuacji rzutowych, zazwyczaj polegając na próbach lewych rozgrywających. A ci nie mieli swojego dnia - Ariel Pietrasik nie zamienił na bramkę żadnej z czterech prób, a Patryk Gregułowski do zdobycia trzech goli potrzebował 10 rzutów.

Hiszpanie też mieli swoje problemy, ale w ataku szczęście było po ich stronie. Podczas gdy Polakom zdarzało się obijać słupki lub poprzeczkę, rywale po rzutach nawet z nieprzygotowanych pozycji zdobywali bramki. I w drugiej połowie w ten sposób odjeżdżali. W 45. minucie prowadzili już 23:16.

Polacy w końcówce poderwali się jeszcze do pogoni i po dwóch golach Dawida Krysiaka zmniejszyli straty do stanu 21:24. Do końca meczu pozostawały prawie cztery minuty. Rywale odpowiedzieli jednak wtedy bramkami Alvaro Cabello i Adrii Martineza, pieczętując swoje zwycięstwo.

W czwartek o 12:00 Polacy zagrają z Chile o 15. miejsce w turnieju. Relacja na żywo na WP SportoweFakty.

MŚ 2017 juniorów, 1/8 finału:

Hiszpania - Polska 27:23 (15:11)

Hiszpania: Torres (9/23 - 39,1 proc.), Ramirez (3/12 - 25 proc.) - Sario 2, Navarro, Cabello 5, Serradilla 1, Diocou 4 (1/1), Amilibia 3, Goenaga 2, Franco 2, Tarrafeta 1, Perez 1 (0/1), Zabala 1, Martinez 2, Valera 3
Karne: 1/2
Kary: 4 min. (Zabala oraz Amilibia - po 2 min.)

Polska: Bartosik (7/34 - 20,6 proc.) - Pietrasik, Orpik, Gregułowski 3, Bulski 3, Klimków 1, Adamczyk 2, Dudkowski 1, Guziewicz, Jarosiewicz 4, Mauer 5 (1/1), Krysiak 2, Olkowski 1, Rybski 1
Karne: 1/1
Kary: 6 min. (Adamczyk, Dudkowski oraz Bulski - po 2 min.)

Sędziowali: Cristian Lemes Martines oraz Mathias Fabian Sosa Gordalina (Urugwaj)

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Bolt i Mourinho świętują, Mayweather trenuje do upadłego

Komentarze (2)
avatar
Grzymisław
17.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Całkiem niezły rezultat biorąc pod uwagę siłę przeciwnika. Przed mistrzostwami się naczytałem, że ta generacja z tym trenerem jest zupełnie stracona, a nawet miała rzekomo być największa klęska Czytaj całość
avatar
yes
16.08.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
"nie był od młodych Polaków zdecydowanie lepszy" - nie chodzi o to by być zdecydowanie lepszym/gorszym.
Są: sędziowie a do tego w zależności od dyscypliny/konkurencji: bramki, deka, centymetry,
Czytaj całość