Sytuacja obu drużyn u progu sezonu mocno się różni. Dariusz Męczykowski miał do swojej dyspozycji zaledwie dziesięć zawodniczek, a Energa AZS Koszalin aż o pięć więcej. Doświadczenie również leżało po stronie drużyny z województwa zachodniopomorskiego. Już początek spotkania pokazał, że gospodyniom będzie ciężko.
Energa AZS zaczęła bardzo mocno. Skuteczna była Dominika Grobelska, a po trafieniu Kingi Lalewicz, w 12. minucie spotkania na tablicy wyników widniał już rezultat 3:8. UKS PCM się jednak nie poddał, a sygnał do ataków dała Magdalena Ziółkowska. Bardzo szybko drużyna z Kaszub zbliżyła się na zaledwie dwie bramki różnicy.
Tuż przed przerwą ponownie zaczął jednak atakować zespół prowadzony przez Anitę Unijat, a pierwsza połowa zakończyła się rezultatem 10:15, a wynik po 30 minutach ustaliła Paula Mazurek. Po zmianie stron wydawało się, że Enerdze AZS nic już nie zaszkodzi.
Jeszcze w 44. minucie, gdy do kościerskiej bramki trafiła Klaudia Domaros, było 18:23 dla koszalinianek. Mająca krótszą ławkę drużyna UKS-u PCM potrafiła się zbliżyć na dwie bramki różnicy, a dobrą końcówkę spotkania miała Malwina Hartman. Gospodynie ostatecznie przegrały 24:26, jednak z pewnością pokazały charakter.
UKS PCM Kościerzyna - Energa AZS Koszalin 24:26 (10:15)
UKS PCM: Kordunowska-Lupa, Liskowska - Hartman 5, Ziółkowska 5, Krajewska 5, Rogożeńska 4, Mokrzka 2, Gędłek 1, Belter 1, Sus 1.
Karne: 3/3.
Kary: 8 min. (Sus, Ziółkowska - po 4 min.).
Energa AZS: Kowalczyk, Sach - Roszak 8, Piwowarczyk 5, Urbaniak 3, Grobelska 2, Mazurek 2, Kaczanowska 2, Lalewicz 1, Domaros 1, Budnicka 1, Smbatian 1 oraz Michałów, Tracz, Nowicka.
Karne: 3/3.
Kary: 12 min. (Mazurek 4 min., Michałów, Kaczanowska, Nowicka, Piwowarczyk - po 2 min.).