Puchar EHF: wysoka wygrana z LK Zug. Zagłębie jedną nogą w drugiej rundzie

Zdjęcie okładkowe artykułu: Na zdjęciu: Kinga Grzyb, skrzydłowa Metraco Zagłębia Lubin i reprezentacji Polski
Na zdjęciu: Kinga Grzyb, skrzydłowa Metraco Zagłębia Lubin i reprezentacji Polski
zdjęcie autora artykułu

Metraco Zagłębie rozpoczęło w weekend zmagania w Pucharze EHF. Sobotni mecz pomiędzy wicemistrzem Polski i LK Zug Handball zakończył się wysoką wygraną lubińskiej drużyny (37:24). Do rewanżu dojdzie już w tę niedzielę.

- Spotkania z LK Zug wcale nie muszą być takie lekkie, łatwe i przyjemne, mimo że klub się zgodził i rozegra dwa mecze na naszym parkiecie. To jest całkiem dobry zespół. Mam nadzieję, że moja drużyna do tych spotkań podejdzie tak poważnie, jak do meczu otwarcia w PGNiG Superlidze - powiedziała przed dwumeczem szkoleniowiec Bożena Karkut.

Życzenie trenerki się spełniło. Szczypiornistki Metraco Zagłębia Lubin wyszły na parkiet bardzo skoncentrowane i szybko zaczęły budować komfortową zaliczkę. Wynik spotkania otworzyła Sybille Scherer, na co gospodynie rywalizacji odpowiedziały serią trafień. Po kwadransie zawodów zespół Miedziowych wygrywał już różnicą sześciu bramek i nie zamierzał na tym poprzestawać.

Wicemistrzynie Polski grały twardo w obronie i regularnie otrzymywały wsparcie od bramkarek. Często współpracowały z kołem, a także rozciągały grę do skrzydeł. Na lewej flance brylowały Agnieszka Jochymek i Kinga Grzyb. Reprezentantka naszego kraju zakończyła spotkanie z nagrodą MVP.

Aby myśleć o wygranej, LK Zug musiał po przerwie odrobić najpierw dziewięć bramek straty. Szwajcarki postawiły wszystko na jedną kartę i zaostrzyły obronę. Kilka kontr sprawiło, że w 37. minucie meczu przewaga lubinianek stopniała do sześciu trafień.

Impas strzelecki ekipy ze stolicy polskiej miedzi przerwała chwilę później Klaudia Pielesz. Wysoka rozgrywająca dała w sobotę bardzo wartościową zmianę i wpisała się na listę strzelczyń cztery razy. Czas mijał, a przewaga Zagłębia stale wzrastała. Na pięć minut przed końcem dystans wicemistrzyń urósł do czternastu bramek. Awans do drugiej rundy Pucharu EHF jest już praktycznie przesądzony.

Metraco Zagłębie Lubin - LK Zug Handball 37:24 (20:11)

Metraco Zagłębie: Maliczkiewicz 1, Wąż - Grzyb 8, Semeniuk, Trawczyńska 2, Wasiak, Rosińska 1, Górna 3, Piechnik 1, Ważna 3, Marić 2, Jochymek 5, Wojtas 3, Belmas 2, Pielesz 4, Milojević 2 Karne: 4/5 Kary: 10 min.

LK Zug: Kaiser, Ort - Ravlic 2, Traber 3, Baumann 1, Scherer 6, Egli 4, Stutz 2, Kahr 2, Gwerder 1, Kagi, Smitran 3, Hess Karne: 4/5 Kary: 8 min.

Sędziowie: Katalin Pech - Maria Vagvolgyi (Węgry)

ZOBACZ WIDEO Niewidomi bohaterowie sportu (WIDEO)

Źródło artykułu:
Czy lubinianki obronią zaliczkę z pierwszego spotkania i awansują do drugiej rundy Pucharu EHF?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (1)
avatar
alonso
9.09.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Bravo Zagłębie. Twarda obrona to podstawa. Bardzo fajnych klika akcji. Świetne skrzydła. Spore rotacje składem i szeroka wyrównana ławka. Ten sezon zapowiada się naprawdę ciekawie. Końcówka tro Czytaj całość