Ukraina: Motor Zaporoże znów bez litości. Niezły mecz Pawła Paczkowskiego

Motor Zaporoże o dwie klasy przerasta większość rywali w lidze ukraińskiej. Drużyna prowadzona przez Patryka Rombla pokonała HC Portovik 44:24. Trzy bramki rzucił Paweł Paczkowski.

Marcin Górczyński
Marcin Górczyński
trener Patryk Rombel Materiały prasowe / MMTS KWIDZYN / MIROSŁAW WIŚNIEWSKI / Na zdjęciu: trener Patryk Rombel
Motor wszystkie siły rzuca na Ligę Mistrzów, w której radzi sobie nieźle (sześć pkt w pięciu meczach). Rodzime rozgrywki to poligon doświadczalny przed starciami w Europie. Dobitnie pokazało to spotkanie z HC Portovik. Przed przerwą mistrzowie Ukrainy zdeklasowali rywali 22:9 i w drugiej części czekali już tylko na końcową syrenę.

Trzy gole w pięciu rzutach to dorobek Pawła Paczkowskiego. Reprezentant Polski w Zaporożu spędza na parkiecie zdecydowanie więcej minut niż w Kielcach (zwłaszcza po transferze Blaża Janca), ale poziom rozgrywek na Ukrainie odbiega od standardów z Superligi. Prawy rozgrywający może jednak regularnie sprawdzać się w Lidze Mistrzów, co ważniejsze, w elitarnych rozgrywkach jest jednym z najlepszych zawodników Motoru.

Wynik 44:24 to kolejny pogrom w wykonaniu mistrzów Ukrainy. Niedawno ekipa Patryka Rombla pokonała Energetik-NAEK Niecieszyn aż 54:22. "Polski" zespół po 5 kolejkach zdecydowanie przewodzi tabeli. Drugi ZTR Zaporoże traci dwa "oczka".

Na kolejny mecz w Lidze Mistrzów Motor Zaporoże poczeka do 4 listopada, kiedy to zmierzy się z Besiktasem Stambuł.

HC Motor Zaporoże - HC Portovik 44:24 (22:9)

ZOBACZ WIDEO: Polka zachwyciła miliony internautów. Dziś jest bohaterką filmu "Out of Frame"
Czy Motor Zaporoże awansuje do TOP 16 Ligi Mistrzów?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×