Kolejne kontrolowane zwycięstwa Pogoni? Agata Cebula: Faworytem jesteśmy tylko na papierze

WP SportoweFakty / Krzysztof Kempski / Na zdjęciu: Agata Cebula
WP SportoweFakty / Krzysztof Kempski / Na zdjęciu: Agata Cebula

Trzy zwycięstwa na koncie z rzędu mają już w PGNiG Superlidze piłkarki ręczne SPR Pogoni. Szczecinianki czekają jeszcze dwa teoretycznie łatwiejsze spotkania. - Faworytem jesteśmy tylko na papierze - zaznacza Agata Cebula.

Korona Handball Kielce, KPR Gminy Kobierzyce oraz MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski to zespoły, z którymi w ostatnim czasie mierzyły się szczypiornistki SPR Pogoni. W potyczkach z każdym z nich szczecinianki były lepsze. W dwóch kolejnych podopieczne Adriana Struzika będą faworytem i zrobią wszystko, aby poprawić swój dorobek punktowy.

- Mamy taki zamiar. Chcemy wygrywać już wszystkie mecze - powiedziała Daria Zawistowska. - Wiadomo, że żadnego przeciwnika nie można lekceważyć. Nie ma drużyn łatwiejszych, słabszych. Będziemy starały się realizować swoje cele - dodała skrzydłowa szóstej drużyny obecnych rozgrywkach PGNiG Superligi Kobiet.

- Wtedy, kiedy gramy swoją piłkę ręczną, a nie dostosowujemy się do przeciwnika, zazwyczaj wygrywamy spotkania - stwierdziła, mając w pamięci rywalizację na własnym parkiecie przeciwko kobierzyczankom. Pogoń zdominowała rywala po zmianie stron i potem jedynie kontrolowała boiskowe wydarzenia. Podobny scenariusz kibice oglądali również w Piotrkowie Trybunalskim.

Teoretycznie łatwiejszy terminarz ucieszył także Agatę Cebulę. - Patrzymy na terminarz i dobrze, że po tak trudnym początku gry z mocnymi zespołami, teraz mamy teoretycznie słabszych przeciwników - stwierdziła środkowa rozgrywająca siódemki ze stolicy Pomorza Zachodniego. - Aczkolwiek jak widać, mecz w Kielcach i ten przeciwko zespołowi z Kobierzyc nie były łatwe - zwróciła uwagę zawodniczka. - Te drużyny się powzmacniały. Widać, że jak się wychodzi na parkiet, to mecz sam się nie wygra.

- Jesteśmy faworytem tylko na papierze. Trzeba to udowodnić na boisku. Zespoły teoretycznie słabsze zawsze nastawione są na walkę i chcą urwać punkt faworytowi - rzuciła na koniec Cebula.

SPR Pogoń w najbliższą sobotę (28.10 o godz. 16.00) podejmie we własnej hali przy ul. Twardowskiego 12b tegorocznego beniaminka - KPR Ruch Chorzów. Siódemka ze Śląska do tej pory ograła tylko jednego przeciwnika (UKS PCM Kościerzynę 37:26). Pozostałe sześć spotkań kończyła już jako przegrana.

ZOBACZ WIDEO: Igrzyska dały w kość Kusznierewiczowi. "Fatalnie przyciąłem nogę, krew lała się po całej łódce"

Komentarze (0)