MŚ 2017 kobiet: wielki mecz Polek! Szwedki pokonane na początek mundialu

Materiały prasowe / Tomasz Folta / ZPRP / Na zdjęciu: reprezentacja Polski piłkarek ręcznych
Materiały prasowe / Tomasz Folta / ZPRP / Na zdjęciu: reprezentacja Polski piłkarek ręcznych

W spotkaniu 1. kolejki grupy B mistrzostw świata piłkarek ręcznych, reprezentacja Polski okazała się lepsza od kadry Szwecji, zwyciężając 33:30.

Polki przepustkę na MŚ uzyskały dzięki "dzikiej karcie" przyznanej przez IHF. Biało-Czerwone przystępowały do starcia ze Szwedkami podbudowane zwycięstwem w mocno obsadzony turnieju w Craiovie (triumfy z Rumunią, Brazylią i Macedonią).

Od początku rywalizacji polskie szczypiornistki dotrzymywały kroku wyżej notowanym rywalkom, a ich grą umiejętnie kierowała Karolina Kudłacz-Gloc (4:4 w 6. minucie potyczki).

Na boisku trwała wymiana ciosów, zaś podopieczne Leszka Krowickiego przejawiały agresję w defensywie, co przyniosło oczekiwane efekty. W trudnych momentach polską ekipę ratowała bramkarka Adrianna Płaczek. Zespół z Polski zaczął przyspieszać w 25. minucie i tuż przed przerwą - w głównej mierze za sprawą Kingi Achruk - wypracował sobie dwie bramki przewagi, schodząc do szatni przy prowadzeniu 17:15.

Po zmianie stron reprezentantki Polski nie zamierzały zwalniać tempa, a udanie radziła sobie obrotowa Joanna Drabik, która szczególnie dobrze współpracowała z Kudłacz-Gloc.

W szwedzkiej ekipie nieźle poczynały sobie Nathalie Hagman i Jamina Roberts, lecz to było za mało na dobrze dysponowane tego dnia polskie zawodniczki (19:26).

Wciąż jak natchniona grała Achruk (zakończyła batalię z dorobkiem 9 goli i tytułem MVP meczu), która często trafiała do bramki przeciwnika. Biało-Czerwone już do końca zawodów kontrolowały boiskowe wydarzenia i odniosły cenny triumf 33:30 nad drużyną Trzech Koron.

W niedzielę (3 grudnia) Polska zmierzy się o godzinie 14:00 z Czechami, które w swoim pierwszym spotkaniu mundialu ograły Argentynę 28:22.

MŚ 2017 kobiet, 1. kolejka gr. B:

Szwecja - Polska 30:33 (15:17)

Szwecja: Bundsen, Idehn - Toft Hansen 3, Mellegard 5, Ekenman-Fernis 2, Stroemberg, Roberts 4, Gustin, Westberg, Lagerquist 1, Gullden 5, Blomstrand 2, Hagman 5, Jacobsen, Alm 3.
Karne: 4/5.
Kary: 8 min. (Mellegard, Roberts, Lagerquist i Alm - po 2 min.).

Polska: Płaczek, Gawlik - Achruk 9, Kobylińska 2, Kozłowska, Kudłacz-Gloc 7, Lisewska, Roszak 1, Urtnowska 2, Zych, Górna, Grzyb 6, Janiszewska 2, Zawistowska, Drabik 4, Szarawaga.
Karne: 6/7.
Kary: 10 min. (Kobylińska, Grzyb, Janiszewska, Szarawaga i Achruk - po 2 min.).

MVP: Kinga Achruk (Polska).

Sędziowali: Robert Schulze i Tobias Tonnies (Niemcy).

ZOBACZ WIDEO Maciej Rybus: Musimy wyjść z tej grupy

Komentarze (79)
avatar
TOM BKS BKS BKS-TOMEK JESTEŚMY Z TOBĄ
3.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo dziewczyny!!! 
avatar
vrc
3.12.2017
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Problem polega na tym że nawet jak będzie sukces (widać jak dziewczynom na tym zależy) to Związek i kluby to zaprzepaszcza pomimo tego że można w Polsce zbudować silną ligę i Reprezentację na l Czytaj całość
avatar
Andy Iwan
2.12.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Brawo dziewczyny !!! wspaniałe emocje 
avatar
kibic kobiecej recznej
2.12.2017
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Ho ho ho ilu "znafcuf" sie pojawilo. Brawo dziewczyny!!!! 
avatar
kristobal
2.12.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
jeśli jutro wygramy z Czeszkami, to następny mecz z Norweżkami jest w sumie bardziej kluczowy od tego z Węgierkami - gdyż wygrana może dać pierwsze miejsce w grupie nawet z porażką z Madziarkam Czytaj całość