Dobre wieści ze zgrupowania kadry. Rafał Przybylski i Antoni Łangowski zdolni do gry

Materiały prasowe / FRANCE HANDBALL 2017 / Na zdjęciu: Rafał Przybylski
Materiały prasowe / FRANCE HANDBALL 2017 / Na zdjęciu: Rafał Przybylski

Nie potwierdził się najgorszy scenariusz. Nic nie stoi na przeszkodzie, by Rafał Przybylski wziął udział w prekwalifikacjach MŚ 2019. Szybciej niż planowano do zdrowia wrócił Antoni Łangowski i także będzie do dyspozycji Piotra Przybeckiego.

Kadrę szczypiornistów dotknęła plaga kontuzji, w krótkim czasie ze składu wypadli Adrian Kondratiuk, Marek Szpera, Ignacy Bąk i Adam Malcher. Długo ważyły się też losy Rafała Przybylskiego i Antoniego Łangowskiego. Ich absencja byłaby kolejną fatalną wiadomością przed styczniowymi (12.01-14.01) prekwalifikacjami MŚ 2019. Przybylski w lidze francuskiej rzucił 35 bramek (średnia 3,5 gola na mecz), Łangowski podczas październikowego turnieju Golden League pokazał się z niezłej strony, zwłaszcza w obronie.

Po przeprowadzeniu poszerzonej diagnostyki okazało się, że obaj są zdolni do gry już podczas rozpoczynającego się 28 grudnia Turnieju Czterech Narodów w Gdańsku (z udziałem Białorusi, Bahrajnu i Japonii).

Decyzja w sprawie Przybylskiego zapadła po wykonaniu tomografu komputerowego. 
- Uraz nie zagraża jego występowi w Portugalii. Ma stłuczenie tkanek miękkich, ale nie podobał nam się obszar wokół kości piszczelowej. Badania nie wykazały jednak uszkodzeń kostnych i Rafał jest brany pod uwagę w kontekście najbliższych spotkań. Co do występu w Gdańsku, wybór należy do sztabu szkoleniowego - wyjaśnił lekarz kadry Tomasz Owczarski.

Obecność Przybylskiego w zespole znacznie poszerza pole manewru. Na prawej stronie rozegrania wsparcie dostanie Paweł Paczkowski, który w ostatnich meczach reprezentacji był testowany na środku.

Z niedyspozycją Łangowskiego powoli się godzono, tymczasem rozgrywający Gwardii Opole doszedł do zdrowia po urazie stawu skokowego, przez który pauzował ostatni miesiąc. - Także mógłby zagrać podczas turnieju w Gdańsku. Uszkodził więzozrost strzałkowo-piszczelowy, a po badaniach okazało się, że uraz jest całkowicie wygojony - uspokaja Tomasz Owczarski.

Biało-Czerwonych czeka pracowity przełom roku. 28 grudnia o 20.30 zmierzą się z Bahrajnem w Pucharze Czterech Narodów, dzień później z Białorusią bądź Japonią. W dniach 5-7 stycznia zmierzą się w Hiszpanii z gospodarzami, Argentyńczykami i Białorusinami. Najważniejsze mecze kadra rozegra w Portugalii. 12-14 stycznia będzie walczyć o awans do kolejnej rundy kwalifikacji MŚ 2019. Rywalami szczypiorniści z Kosowa, Cypru i nieprzewidywalna Portugalia. Do dalszego etapu eliminacji przejdzie tylko zwycięzca.

ZOBACZ WIDEO Co się stało z Vive Kielce? "Ten zespół miał grać fantastycznie"

Komentarze (0)