Tatar od trzech sezonów występuje na polskich parkietach. W sierpniu 2015 roku podpisał kontrakt z Pogonią Szczecin. Na Pomorzu Zachodnim spędził dwa lata, przed bieżącymi rozgrywkami przeniósł się do beniaminka Superligi z Kalisza. W barwach Energi MKS-u rozegrał kilka dobrych spotkań, m.in. przeciwko Orlenowi Wiśle Płock.
Bośniak zwrócił na siebie uwagę przedstawicieli czwartej drużyny ligi szwajcarskiej, BSV Bern Muri. Klub ogłosił, że sfinalizował rozmowy z Tatarem i w przyszłym sezonie 28-latek zmieni pracodawcę. - Ma bardzo dobry refleks, jest w najlepszym wieku dla bramkarza - twierdzi dyrektor sportowy Daniel Weber.
W Bernie Tatar ma być zastępcą reprezentanta Serbii Dragana Marjanaca. Golkiper występował wcześniej w bośniackim HC Vogosca i w Katarze, zaliczył też epizod w Lidze Mistrzów w barwach RK Bosna Sarajewo.
MKS prawdopodobnie będzie szukał bramkarza na nowe rozgrywki. Oprócz Bośniaka, w kadrze zespołu są Łukasz Zakreta i Filip Jarosz.
ZOBACZ WIDEO: PGNiG Superliga: szlagier w Kwidzynie. Zobacz najlepsze akcje (WIDEO)
Czy odejście Tatara to strata dla MKS-u? 
