El. MŚ 2019: reprezentacja Polski przystępuje do walki o "być albo nie być". Na pierwszy ogień Kosowo

WP SportoweFakty / AGNIESZKA SKÓROWSKA / Piotr Chrapkowski, Marek Daćko i Mateusz Wróbel podczas treningu reprezentacji Polski
WP SportoweFakty / AGNIESZKA SKÓROWSKA / Piotr Chrapkowski, Marek Daćko i Mateusz Wróbel podczas treningu reprezentacji Polski

Biało-czerwoni rozpoczynają w piątek zmagania w turnieju kwalifikacyjnym do mistrzostw świata 2019 w portugalskim Povoa de Varzim. Będą zdecydowanym faworytem pierwszego meczu.

Mimo że Polacy są aktualnie w fazie przebudowy i nawet w połowie nie przypominają kadry z lat największej świetności naszego szczypiorniaka, trudno sobie wyobrazić w ich starciu z Kosowem inny wynik niż zdecydowane zwycięstwo.

Rywal z Bałkanów jest bowiem stosunkowo nowym zespołem w międzynarodowych rozgrywkach. W eliminacjach do mistrzostw Europy 2017 oraz mistrzostw świata 2018 nie odniósł ani jednego zwycięstwa. Trudno się dziwić, skoro Kosowo zostało powszechnie uznane niepodległym państwem dopiero w 2014 roku.

Jeżeli już szczypiorniści z tego kraju potrafili nieco napsuć krwi swoim przeciwnikom, czynili to wyłącznie przed własną publicznością. Na wyjazdach szło im bardzo słabo, co dodatkowo przemawia na korzyść podopiecznych Piotra Przybeckiego przed startem rywalizacji w Portugalii.

Starcie z Kosowem nie jest jednak dla nich w Povoa de Varzim punktem docelowym. Ma służyć przede wszystkim wzmocnieniu pewności siebie poprzez udane wejście w turniej, udokumentowane przekonującym zwycięstwem. Innego scenariusza nikt w naszym kraju sobie nie wyobraża.

Na potknięcie absolutnie nie ma miejsca, ponieważ do kolejnej rundy eliminacji awansuje tylko triumfator portugalskiej imprezy. O to miano Polacy powinni powalczyć właśnie z gospodarzami, z którymi zagrają ostatniego dnia. W międzyczasie czeka ich spotkanie z Cyprem, również z kategorii obowiązkowych do wygrania.

Polska - Kosowo/ 12.01 (piątek), godz. 18.15 czasu polskiego

ZOBACZ WIDEO Grzegorz Tkaczyk przestrzega kadrowiczów: To może być tragedia

Komentarze (18)
avatar
Arkady 241
12.01.2018
Zgłoś do moderacji
6
0
Odpowiedz
Petrochemia wiem że mi nie odpowiesz ale ja Ci odpowiem, kadra jest NASZA, tych którzy się na nią nie wypięli i kibicują jej niezależnie od tego kto gra i ją trenuje, naprawdę śmiechu warte że Czytaj całość
avatar
Mariusz7
12.01.2018
Zgłoś do moderacji
8
0
Odpowiedz
Petrochemia chyba leków zapomniał. Teraz będzie wyznaczał czyja jest Reprezentacja Polski. Kompletny odlot. 
avatar
Petrochemia
12.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
8
Odpowiedz
KS Vive Relaks Kielce w natarciu. Wara od naszej kadry. Poczytajcie lepiej artykuły ilu to zawodników Vive jest na pierwszym treningu po przerwie. 
avatar
EQ Iskra
12.01.2018
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
Czy turniej będzie transmitowany przez kogoś w Polsce? Ku pokrzepieniu serc warto by mecz z Kosowem obejrzeć, bo zapewne na wiele wygranych meczy w najbliższym czasie nie mamy co liczyć. Już wi Czytaj całość