Niedzielny pojedynek w Elblągu zapowiadał się ciekawie, gdyż obydwie drużyny mają podobny potencjał i trudno było jednoznacznie wskazać faworyta. Jednakże ostatnie cztery konfrontacje zakończyły się wygranymi elblążanek i szczecinianki w końcu chciały przerwać złą serię, co im się nie udało.
Od początku rywalizacji na boisku trwała zażarta walka i nikomu nie udawało się wypracować bezpiecznej przewagi. Akcje przyjezdnych starała się napędzać Valentina Blażević, zaś na jej skuteczne zagrania odpowiadała Aleksandra Kwiecińska (5:5 w 17. minucie potyczki).
Miejscowa drużyna dopiero w ostatnim fragmencie pierwszej połowy konfrontacji - w głównej mierze za sprawą Sylwii Lisewskiej - przyspieszyła i zeszła do szatni prowadząc 10:8.
Tuż po zmianie stron do ataku zerwały się szczecińskie szczypiornistki, które w 36. minucie batalii doprowadziły do remisu 14:14. Taki obrót spraw podrażnił podopieczne Andrzeja Niewrzawy, które dzięki Magdalenie Balsam i Kwiecińskiej wygrywały 21:17 na kwadrans przed końcem zawodów.
Klub ze Szczecina podjął jeszcze rękawicę w tym meczu, jednakże Kram Start Elbląg potrafił odeprzeć napór rywala i ostatecznie zwyciężył różnicą dwóch goli (26:24).
PGNiG Superliga Kobiet, 14. kolejka:
Kram Start Elbląg - SPR Pogoń Szczecin 26:24 (10:9)
Kram Start Elbląg: Wiercioch, Powaga - Balsam 5, Jaszczuk 1, Choromańska, Świerczek, Waga 2, Dorsz 1, Kwiecińska 5, Kozimur 1, Szynkaruk, Gerej 1, Lisewska 8, Stokłosa 2, Świerżewska.
Kary: 6 min. (Świerżewska, Gerej i Kwiecińska - po 2 min.).
SPR Pogoń Szczecin: Wawrzynkowska, Krupa - Bancilon, Płomińska 1, Noga 2, Cebula 4, Urbańska, Marcikova 3, Janas, Koprowska 3, Nosek 2, Zawistowska, Kochaniak 3, Gadzina 1, Senderkiewicz, Blażević 5.
Kary: 10 min. (Urbańska, Janas, Blazević, Noga i Zawistowska - po 2 min.).
Sędziowali: Bartosz Leszczyński i Marcin Piechota z Płocka.
ZOBACZ WIDEO PGNiG Superliga: pięknie, pięknie, pięknie! Festiwal goli w Gdańsku