Od dłuższego czasu w drużynie SG Flensburg-Handewitt następuje zmiana pokoleniowa. Już wcześniej wiadomo było, że z klubu odejdzie Henrik Toft Hansen (Paris Saint-Germain HB). Ponadto drugi obrotowy, Jacob Heinl, postanowił poszukać nowych sportowych wyzwań. Największy sukces 32-latek święcił z kolegami po wygraniu Ligi Mistrzów w 2014 roku.
To właśnie Johannes Golla ma za zadanie udźwignąć na barkach próbę zastąpienia wychowanka klubu z FLENS-Arena. 20-letni kołowy, który w swoim dorobku posiada wicemistrzostwo Europy juniorów z 2016 roku, jest uważany za jeden z największych niemieckich talentów na swojej pozycji. Z nowym zespołem związał się umową do 2021 roku.
Nowy nabytek zachwala trener Maik Machulla: - Moim zdaniem Johannes jest najbardziej interesującym zawodnikiem w swoim roczniku i ma przed sobą świetną perspektywę. Od trzech lat występuje w MT Melsungen i dostaje tam coraz więcej czasu do gry. Spełnia wszystkie warunki, by grać na najwyższym poziomie. Wciąż jest jest jednak młody i potrzebuje ogrania - stwierdził.
Golla będzie miał wspaniałą okazję korzystnie zaprezentować się nowemu pracodawcy. 15-lutego Flensburg podejmie Melsungen we własnej hali w ramach 21. serii rozgrywek Bundesligi.
ZOBACZ WIDEO PGNiG Superliga: bombardowanie! Tak Orlen Wisła Płock rozstrzelała Azoty Puławy
Czy Johannes Golla poradzi sobie w ekipie wicemistrzów Niemiec? 
