PGNiG Superliga Kobiet: arcyciekawa sobota. GTPR, Korona i KPR Kobierzyce chcą jeszcze namieszać

WP SportoweFakty / Marcin Chyła / Na zdjęciu: Marta Gęga (po lewej) i Kinga Achruk (po prawej)
WP SportoweFakty / Marcin Chyła / Na zdjęciu: Marta Gęga (po lewej) i Kinga Achruk (po prawej)

W sobotę nudy w PGNiG Superlidze Kobiet nie będzie. Kram Start w ramach 20. kolejki podejmie nieobliczalny KPR Gminy Kobierzyce, a GTPR Gdynia postara się przerwać fantastyczną passę dziewiętnastokrotnych mistrzyń kraju.

W 20. kolejce zmagań w PGNiG Superlidze Kobiet przenosimy się do Elbląga, Gdyni i Kielc. Największą uwagę przykuwa bez wątpienia rywalizacja w Trójmieście. Mistrz Polski kontra aktualny lider rozgrywek? Brzmi obiecująco.

GTPR swoje w tym sezonie już przeszedł. Strata sponsora tytularnego, dwukrotna zmiana na ławce trenerskiej, a do tego chroniczne zmęczenie, nieudane występy w Europie, dramatycznie niska frekwencja na meczach i strach, że kolejny klub zniknie z mapy polskiej piłki ręcznej. Niejedna zawodniczka usiadłaby i się rozpłakała, ale gdynianki zaciskają zęby i na krajowym podwórku radzą sobie bardzo dobrze. Jakby nigdy nic.

Na ich terenie zjawi się w sobotę głodna sukcesów MKS Perła Lublin, która zagra w Gdyni o 14. ligowy triumf z rzędu. Podopieczne szkoleniowca Roberta Lisa do rywalizacji ze złotym medalistą podejdą podbudowane pewną wygraną nad groźną Energą AZS Koszalin. W minionej kolejce przekonująco zwyciężył także GTPR. Ekipa Marcina Markuszewskiego pokonała na wyjeździe KPR Jelenia Góra.

Zanim dojdzie do szlagieru, na parkiet wybiegną zawodniczki z Elbląga i Kobierzyc. Zespół trener Edyty Majdzińskiej zaliczył niesamowity progres. Dolnośląska drużyna na awans do grupy mistrzowskiej nie ma już nawet matematycznych szans, ale postara się w rundzie zasadniczej jeszcze trochę namieszać. Walczące o jak najlepszą pozycję wyjściową szczypiornistki Kram Startu spodziewają się trudnego i emocjonującego meczu.

Wciąż nie wiadomo czego spodziewać się po Koronie Handball Kielce. Być może odpowiedź na to pytanie da nam sobotni bój z Piotrcovią Piotrków Trybunalski. Niekwestionowanym faworytem rywalizacji są goście, ale gdy na wysokim poziomie zagrają choćby Priscila Dos Santos, Dominika Więckowska czy Aleksandra Orowicz, zwycięstwo ekipy z województwa łódzkiego nie będzie już takie pewne.

Sobotnie mecze w PGNiG Superlidze Kobiet:

Kram Start Elbląg - KPR Gminy Kobierzyce / 24.02, godz. 17:00
GTPR Gdynia - MKS Perła Lublin / 24.02, godz. 18:00
Korona Handball Kielce - Piotrcovia Piotrków Trybunalski / 24.02, godz. 19:00

ZOBACZ WIDEO Zabawna scena w czasie powitania skoczków. "Nie odpowiemy na to pytanie"

Komentarze (0)