NMC Górnik Zabrze bez wielkich zmian. Rafał Gliński zostaje

Materiały prasowe / NMC GÓRNIK ZABRZE / PGNIG SUPERLIGA / Na zdjęciu: Rafał Gliński w akcji
Materiały prasowe / NMC GÓRNIK ZABRZE / PGNIG SUPERLIGA / Na zdjęciu: Rafał Gliński w akcji

Rafał Gliński kolejny rok spędzi w NMC Górniku, w Zabrzu najprawdopodobniej pozostanie Jurij Gromyko. Klub nie planuje rewolucji kadrowej, w składzie pozostały pojedyncze wolne miejsca.

Były reprezentant Polski wprawdzie skończył w grudniu 35 lat, ale rozgrywa najlepszy sezon od dawna i NMC Górnik przedłuży z nim umowę. Za panowania trenera Rastislava Trtika Gliński stał się ważnym elementem obrony, ciekawie prowadzi grę i przyczynił się do rewelacyjnych wyników zespołu w tym sezonie.

Już rok temu mówiło się, że środkowy może odejść do Mebli Wójcik Elbląg. Stanęło jednak na trzecich rozgrywkach w barwach Górników. Jak się okazało, nie ostatnich.

Z Zabrza odejdzie zmiennik Glińskiego Maciej Tokaj (do Zagłębia Lubin) i Górnika szuka jeszcze co najmniej środkowego. Prezes Bogdan Kmiecik rozmawia z wieloma zawodnikami, chce postawić na młodszego rozgrywającego. - Dążymy do tego, żeby mieć w zespole 2-3 generacje, żeby wszystko się zazębiało i nie następowała luka pokoleniowa - wyjaśnia prezes.

Oprócz reżysera gry, Górnik rozgląda się ewentualnie za prawoskrzydłowym i lewym rozgrywającym. Na pewno odejdzie trzeci lewoskrzydłowy, Czech Lukas Francik.

Do zmian nie dojdzie też na kole. Jurij Gromyko niemal na pewno zostanie w Zabrzu. Białorusin w zeszłym sezonie grał mało, głównie ze względu na poważną kontuzję, ale wrócił do formy i wciąż jest przydatny w ekipie Górników. Wcześniej nowy kontrakt podpisał Marek Daćko.

Górnik obsadził większość pozycji na kolejne rozgrywki, niektóre nawet na kilka lat. Bramki będą strzec Martin Galia i Mateusz Kornecki, do 2020 roku nic nie zmieni się na lewym skrzydle (Bartłomiej Tomczak i Jan Czuwara). Spośród lewych rozgrywających do 2019 roku z klubem związał się Michał Adamuszek, rok dłużej Aleksandr Tatarincew. Prawą połówkę zabezpieczą Ignacy Bąk i Iso Sluijters, na skrzydle zagrają Aleksander Buszkow (do 2019 roku) i 19-letni Patryk Gluch.

ZOBACZ WIDEO: Denis Urubko: Była szansa na zdobycie szczytu K2

Źródło artykułu: