Czarnogórzec obraził sędziów w trakcie spotkania z RK Nexe Nasice. Jeden z arbitrów pokazał mu żółtą kartę, a Vujović odepchnął jego rękę. Zdaniem EHF, za ten występek należą mu się trzy mecze dyskwalifikacji, w tym jedno w zawieszeniu na dwa lata.
Szkoleniowiec znany jest ze swojego krewkiego charakteru. W czasie ME 2018 zaprotestował przeciwko decyzji sędziów meczu Słowenia - Niemcy. W bardzo kontrowersyjnych okolicznościach rozjemcy podyktowali rzut karny, który zapewnił Niemcom remis. Vujović stanął między słupkami i nie godził się z rozstrzygnięciem, chciał bronić karnego. Argumentował to następująca: - Skoro idioci rządzą piłką ręczną, to czemu nie mogę zostać bramkarzem?
Najgłośniejsze przewinienie Vujovicia miało miejsce podczas derbów Skopje. W 2013 roku zaatakował arbitrów spotkania. Ówczesnego trenera Metalurga musieli uspokajać jego zawodnicy. Macedoński Związek Piłki Ręcznej postanowił surowo ukarać Czarnogórca, zawiesił go na rok.
Vujović od 2015 roku prowadzi kadrę Słoweńców. Doprowadził reprezentację do brązowego medalu MŚ 2017, ale popadł też w konflikt z kilkoma podstawowymi graczami, m.in. Deanem Bombacem i Draganem Gajiciem. Dwa lata temu wymieniano go w gronie kandydatów do przejęcia Orlenu Wisły Płock po Manolo Cadenasie.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: 46-letni Jagr ma szalenie seksowną partnerkę. O 20 lat młodszą
A nie ciepłe kluski (wiadomo skąd) :)
pamiętamy jak się skończyla przygoda Manola w srocku :-)))))))