Rusza proces licencyjny w PGNiG Superlidze. Wymagany wyższy budżet
2 mln złotych. Tyle od przyszłego sezonu będzie wynosił minimalny budżet w PGNiG Superlidze. To znacząca zmiana, do tej pory wymaganą kwotą było 1,5 mln złotych. Władze rozgrywek ogłosiły kryteria licencyjne.
- Do najważniejszych wymogów zaliczany jest budżet w kwocie 2 milionów złotych. Ma to dać gwarancję stabilności finansowej. Kluby nie mogą mieć również zaległości względem zawodników lub trenerów, a w przypadku długów zawarte ważne i realne do wykonania ugody - tłumaczy Piotr Łebek, Komisarz PGNiG Superligi. Kluby muszą mieć dodatkowo zabezpieczone 500 tys. złotych na potrzebę spłaty ewentualnych zaległości.
Podczas procesu licencyjnego ważnym elementem będzie także zaangażowanie w szkolenie drużyn młodzieżowych, które mają być zapleczem dla seniorów. W przyszłości planowane jest uruchomienie rozgrywek Młodej Superligi.
Proces licencyjny jest podzielony na dwa etapy. Pierwszy, podczas którego kluby składają dokumentację, trwa od 21 marca do 30 kwietnia. Decyzje licencyjne zapadną 20 czerwca. Dla tych, którzy nie spełnią kryteriów, pozostanie drugi etap, który pozwoli na uzupełnienie braków. Ostateczny termin dopuszczenia do rozgrywek PGNiG Superligi w sezonie 2018/2019 to 1 sierpnia.
PGNiG Superliga opublikowała na swojej stronie kryteria licencyjne, regulamin procesu oraz harmonogram prac.
- Kryteria z sezonu na sezon będą formułowane w ten sposób, żeby doprowadzić na przestrzeni kilku lat do posiadania przez kluby stabilnego finansowania i pełnej infrastruktury na najwyższym poziomie - mówi Marek Janicki, Prezes PGNiG Superligi.