Początek kwietnia to czas dla reprezentacji narodowych, potrzebny na budowanie formy oraz szlifowanie taktyki przed ważniejszymi starciami o stawkę. Najwięcej reprezentantów PGNiG Superligi odnajdziemy oczywiście w kadrze Polski Piotra Przybeckiego, który na zgrupowania wezwał trzynastu szczypiornistów. Po przeciwnej stronie barykady stanie Czech Martin Galia, mierzący się ze swoim klubowym kolegą z NMC Górnika Zabrze - Mateuszem Korneckim.
Na towarzyski dwumecz Niemcy - Serbia rozgrywany w Lipsku i Dortmundzie, powołanie otrzymał Darko Djukić. Skrzydłowy PGE VIVE Kielce będzie miał okazję sprawdzić dyspozycje przyszłego zawodnika kielczan - Andreasa Wolffa. Natomiast trener Ljubomir Obradović w swoim notatniku pominął innego Obradovicia, Nemanję z Orlenu Wisły. Jego klubowy kolega z Płocka, Gilberto Duarte w barwach Portugalii, stanie w szranki ze Szwajcarami, których grę reżyseruje gwiazdor Rhein-Neckar Loewen, Andy Schmid.
W spotkaniu Szwecji z Chorwacją, będącym dla tych drugich okazją za porażkę podczas mistrzostw Europy 2018, pojawią się trzech szczypiorniści z PGNiG Superligi: Marko Mamić i Manuel Strlek z PGE Vive oraz Lovro Mihić z Orlenu Wisły. Na mecze z Białorusią Veselin Vujović wysłał powołania dla Blaża Janca i Igora Źabicia. W sobotnim pojedynku Hiszpanii z Tunezją pojawią się zawodnicy mistrzów Polski i mistrzowie Europy zarazem, Julen Aguinagalde i Alex Dujshebaev. Iso Sluijters wraz z zespołem Holandii będzie mógł zagrać z Japonią oraz kadrą B Islandii.
Lista zawodników PGNiG Superligi na zgrupowaniach kadr:
Polska: Adam Morawski, Adam Malcher, Mateusz Kornecki, Adrian Nogowski, Arkadiusz Moryto, Przemysław Krajewski, Michał Daszek, Ignacy Bąk, Antoni Łangowski, Michał Potoczny, Tomasz Gębala, Maciej Gębala, Marek Daćko.
Serbia: Darko Djukić
Czechy: Martin Galia
Chorwacja: Marko Mamić, Manuel Strlek, Lovro Mihić
Hiszpania: Alex Dujshebaev, Julen Aguinagalde
Słowenia: Blaż Janc, Igor Źabić
Portugalia: Gilberto Duarte
Holandia: Iso Sluijters
ZOBACZ WIDEO Trener zaskoczył Małgorzatę Hołub-Kowalik. Była przerażona. Skończyło się rekordem