PGNiG Superliga nadrabia zaległości. Sentymentalny powrót do ORLEN Areny

Newspix / Rafał Oleksiewicz / Na zdjęciu: zawodnicy Orlenu Wisły Płock
Newspix / Rafał Oleksiewicz / Na zdjęciu: zawodnicy Orlenu Wisły Płock

Po przerwie reprezentacyjnej rozgrywki PGNiG Superligi przyśpieszają na ostatniej prostej. W Płocku i Gdyni zostanie dokończona 25. kolejka, natomiast mecz Wybrzeża Gdańsk z KPR-em Legionowo zamknie 20. serię.

Zanim zakończona zostanie runda zasadnicza i poznamy zespoły zakwalifikowane do rundy finałowej, niektóre z nich będą jeszcze miały możliwość sięgnąć po punkty w przełożonych spotkaniach z 20. i 25. kolejki. Z powodu problemów zdrowotnych, z którymi kilka tygodni temu zmagali się zawodnicy KPR-u Legionowo, dopiero w kwietniowym terminie zagrają w Gdańsku. Chociaż nie poprawią pozycji w ligowej tabeli, są w stanie napsuć dużo krwi gospodarzom.

Tymczasem w Wybrzeżu wszyscy zdają sobie sprawę z konieczności zdobycia kompletu punktów w tym oraz w następnym starciu derbowym, aby zapewnić swój udział w batalii o dziką kartę. W grupie pomarańczowej piłkarze ręczni Energi MKS-u Kalisz pozostali z matematycznymi szansami wyprzedzenia Gwardii Opole. Jednak żeby tak się stało, musieliby zwyciężyć z Orlen Wisłą Płock. Kaliszanie są świadomi klasy rywala, dlatego najbliższe spotkanie potraktują jako poważny test przed kluczowymi starciami o baraże. Zwłaszcza, że Orlen Wisła wystąpi w niepełnym składzie.

Duet trenerski Krzysztof Kisiel i Artur Góral nie będzie mógł skorzystać z usług Nemanji Obradovicia, Sime Ivicia oraz Macieja Gębali. Na boisku również nie wystąpi inny znany płockiej publiczności zawodnik. Zbigniew Kwiatkowski, który z powodu kontuzji będzie dopingował kolegów z ławki rezerwowych, nie kryje emocji związanych z dawnymi występami w Orlen Arenie - To jak powrót do domu po długiej nieobecności. Wchodzisz, zaglądasz w każdy kąt, spotykasz ludzi, których w moim przypadku znam prawie 20 lat. Spędziłem w tej hali kawałek życia, zdobyłem mistrzostwo Polski, poznałem atmosferę Ligi Mistrzów - wspominał były obrotowy Orlen Wisły.

Niekwestionowanym faworytem zaległego meczu w Gdyni będą Azoty Puławy. Goście odpadli na etapie fazy grupowej w pucharze EHF, w związku z tym postawią wszystko na jedną kartę w krajowych rozgrywkach. Z kolei zawodnicy Spójni zamierzają zaprezentować się dużo lepiej, aniżeli jesienią w przegranym 25:40 pojedynku w Puławach.

20. kolejka PGNiG Superligi (11.04.2018):

Wybrzeże Gdańsk - KPR Legionowo, godz. 18.00

25. kolejka PGNiG Superligi (11.04.2018):

Orlen Wisła Płock - Energa MKS Kalisz, godz. 18.00
Spójnia Gdynia - KS Azoty Puławy, godz. 18.00

ZOBACZ WIDEO Niemcy biją mocniej. Paweł Genda: Zachęcam do wyjeżdżania

Źródło artykułu: