Bundesliga: popis Łukasza Gieraka nie uratował Luebbecke, wysoka forma THW Kiel

Facebook / Facebook - TuS N-Lübbecke / Łukasz Gierak w barwach TuS N-Lübbecke
Facebook / Facebook - TuS N-Lübbecke / Łukasz Gierak w barwach TuS N-Lübbecke

9 goli Łukasza Gieraka nie zapewniło TuS N-Luebbecke zwycięstwa. Drużyna Polaka przegrała kluczowy mecz z Friesenheim i zmierza do 2. Bundesligi. Rośnie forma THW Kiel, które za kilka dni zagra ćwierćfinał Ligi Mistrzów z Vardarem Skopje.

Reprezentant Polski świetnie wszedł w spotkanie, po kilku minutach miał na koncie cztery gole. Do końca utrzymał wysoki poziom, ani razu nie zawahał się z karnego (6/6). Wykorzystał "siódemkę" na 23 sekundy przed syreną, dał remis 28:28 i wydawało się, że uratował Luebbecke, w sumie trafił 9 razy (9/11).

Friesenheim zdołało jednak odpowiedzieć - David Schmidt dał zwycięstwo 29:28. Dla drużyny Łukasza Gieraka (i Piotra Grabarczyka) to katastrofalny wynik, szczególnie na własnym parkiecie.  Friesenheim konkuruje z Luebbecke o utrzymanie, do 29. kolejki zamykał tabelę.

Po porażce TuS ograniczyło swoje szanse na ligowy byt. Do końca sezonu zostało pięć meczów - "polski" zespół ma fatalny terminarz, zagra z Fuechse, Flensburgiem i Lipskiem. Jedyne realne szanse na punkty to TBV Lemgo i VfL Gummersbach. Przynajmniej jedno zwycięstwo jest konieczne, by myśleć o utrzymaniu, bo bezpośredni rywale - Huettenberg i Friesenheim - w następnej kolejce zmierzą się ze sobą.

Jedni martwią się o przyszłość, inni, jak THW Kiel, z niecierpliwością czekają na kolejne potyczki. Zebry zaskakująco łatwo uporały się z Fuechse Berlin. Prowadziły cały mecz, po paradach Niklasa Landina zapowiadało się na pogrom, bo przewaga sięgała 10 bramek. W końcówce kilończycy rozprężyli się i stracili kilka łatwych goli, ale zwycięstwo nie było zagrożone. Z dobrej strony pokazali się zwłaszcza rozgrywający. Lukas Nilsson i Marko Vujin radzili sobie z golkiperami Lisów, często rzucali z dystansu. Drugi z nich w swoim stylu - kilka rzutów nie do obrony, pozostałe Panu Bogu w okno.

Na czele bez zmian. Prowadzi Rhein-Neckar Loewen i zmierza o trzecie mistrzostwo z rzędu. W 29. kolejce nie bez problemu pokonali Hannover 25:23. Drużyna duetu Antonio Carlos Ortega - Iker Romero za późno rzuciła się do odrabiania strat, poza tym zdecydowanie zabrakło jej siły ognia. Kai Haefner sam pewnie nie pamięta, kiedy miał tak zwichrowany celownik (1/9). Tym razem dyskretny występ zaliczył Andrzej Rojewski. Kilka dni temu był liderem Lipska, w Goeppingen bez bramki (20:20).

DKB Handball Bundesliga (29. kolejka):

TuS N-Luebbecke - TSG Lu-Friesenheim 28:29 (12:13)
Najwięcej bramek: dla Luebbecke - Łukasz Gierak 9, Ante Kaleb 8, Jo Gerrit Genz 5; dla Friesenheim - Azat Valiulin 8, David Schmidt 5, Kai Dippe 4

Frisch Auf! Goeppingen - SC DHfK Lipsk 20:20 (12:9)
Najwięcej bramek: dla FAG - Marcel Schiller 7, Kresimir Kozina 4; dla Lipska - Philipp Weber 6, Niclas Pieczkowski 5, (...), Andrzej Rojewski

THW Kiel - Fuechse Berlin 25:20 (15:8)
Najwięcej bramek: dla Kiel - Marko Vujin 6, Emil Ofors 5, Lukas Nilsson 4; dla Fuechse - Fabian Wiede 4, Bjarki Mar Elisson, Hans Lindberg - po 3

TSV Hannover-Burgdorf - Rhein-Neckar Loewen 23:26 (13:14)
Najwięcej bramek: dla Hannoveru - Fabian Bohm 8, Casper Mortensen 6; dla RNL - Andy Schmid 8, Mads Mensah Larsen 7, Gudjon Valur Sigurdsson 4

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 SG Flensburg-Handewitt 32 30 0 2 905:731 60
2 THW Kiel 32 29 0 3 949:754 58
3 SC Magdeburg 32 25 0 7 956:824 50
4 Rhein-Neckar Loewen 33 23 2 8 942:838 48
5 Fuechse Berlin 32 19 0 13 886:851 38
6 MT Melsungen 32 19 0 13 866:849 38
7 Bergischer HC 31 17 2 12 814:796 36
8 Frisch Auf! Goeppingen 32 16 2 14 851:846 34
9 HC Erlangen 32 13 2 17 801:825 28
10 TSV GWD Minden 32 13 1 18 880:908 27
11 TBV Lemgo 32 11 4 17 813:820 26
12 SC DHfK Lipsk 32 11 3 18 805:815 25
13 HSG Wetzlar 32 12 1 19 806:835 25
14 TSV Hannover-Burgdorf 32 11 2 19 879:902 24
15 TVB 1898 Stuttgart 32 10 3 19 862:944 23
16 VfL Gummersbach 32 6 1 25 762:912 13
17 SG BBM Bietigheim 32 6 1 25 765:935 13
18 TSG Lu-Friesenheim 32 3 4 25 742:899 10

ZOBACZ WIDEO Gol i owacja na stojąco dla Arkadiusza Milika. Sześć goli w meczu Napoli [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
[color=#4B4F56]

[/color]

Komentarze (0)