Od początku sobotniego spotkania nie zapowiadało się na wygraną gospodyń. Miały one olbrzymie problemy w ataku, w pierwszych 14 minutach rzuciły zaledwie trzy bramki. Piotrcovia prezentowała się lepiej i po dwóch bramkach, które rzuciły Katarzyna Matyja i Zorica Despodowska, na tablicy wyników widniał już rezultat 3:6.
Później zespół z Dolnego Śląska zaczął zdobywać bramki i wydawało się, że remis jest już tylko kwestią czasu. Kibice w Jeleniej Górze, gdy do rzutu karnego podchodziła Sabina Kobzar, liczyli na wyrównanie, jednak doświadczona zawodniczka nie wykorzystała rzutu z siedmiu metrów.
Chwilę później Piotrcovia zaczęła znów przeważać. Na dwie minuty przed przerwą, po rzucie Moniki Kopertowskiej, było już 8:14 i trzy punkty dla zespołu z Piotrkowa Trybunalskiego wydawały się formalnością. Od tego czasu jednak zaczęły przeważać gospodynie.
Jeszcze przed przerwą drużyna Michała Pastuszki zmniejszyła straty do czterech bramek różnicy. Po zmianie stron, jeleniogórzanki zaczęły grać niezwykle skutecznie w ataku i w obronie. Po rzucie Aleksandry Tomczyk, w 41. minucie, było już 15:15 i mecz rozpoczął się od nowa.
Oba zespoły grały bramka za bramkę i wygrana jednej z drużyn była sprawą otwartą. Jeszcze na 8 minut przed końcem było 19:20. Od tego czasu jednak na boisku istniał tylko KPR Jelenia Góra, który doskonale rozegrał koniec spotkania. Mecz zakończył się wynikiem 27:22 i KPR po tym zwycięstwie ma już tylko trzy punkty straty do KPR-u Ruch Chorzów. Jeleniogórzanki wciąż walczą o bezpieczną końcówkę sezonu.
KPR Jelenia Góra - MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski 27:22 (10:14)
KPR: Wierzbicka, Filończuk - Jurczyk 7, Kobzar 6, A.Tomczyk 5, Załoga 4, M.Tomczyk 3, Żukowska 1, Karwecka 1 oraz Bielecka, Oreszczuk.
Karne: 6/9.
Kary: 4 min. (Bielecka, M.Tomczyk - po 2 min.).
MKS Piotrcovia: Opelt - Klonowska 5, Kopertowska 4, Despodovska 4, Belmas 3, Matyja 3, Dronzikowska 1, Ivanović 1, Marszałek 1 oraz Kucharska, Wypych, Wasilewska, Cygan, Wyrzychowska.
Karne: 4/5.
Kary: 12 min. (Kucharska 4 min., Kopertowska, Cygan, Ivanović, Belmas - po 2 min.).
Sędziowie: Bąk, Ciesielski (Zielona Góra).
Delegat ZPRP: Ryszard Klimkowicz (Opole).
Widzów: 200.
ZOBACZ WIDEO Radosław Cierzniak o racach: Obawiałem się, że mogę dostać